Nic tak nie podnosi ciśnienia kierowcy jak przypuszczenie, że oto fotoradar mógł sfotografować jego samochód podczas wykroczenia. Żerują na tym pomysłowi "biznesmeni" w internecie. Zaczęło się to tak: przeglądając stronę internetową nobliwego radia TokFM, zauważyłem, pomiędzy szpaltami, następującą reklamę: "Złapał Cię fotoradar? Po co się denerwować i tracić czas? Sprawdź teraz! Aktualne dane 24h"

Nic prostszego jak kliknąć, a zaraz potem wprowadzić numer rejestracyjny samochodu. I oto jest! No tak! Trzy wykroczenia w ciągu ostatnich dwóch miesięcy! Aby poznać szczegóły, należy "Wykupić dostęp TYLKO 0,62 zł z VAT", jak głosi wielki napis na szczycie strony.

A jednak bycie kierowcą uczy opanowania w nagłych sytuacjach. Wpisuję jeszcze raz numer rejestracyjny mojego samochodu, jednak modyfikuję go - wstawiając spację raz tu, raz tam. Okazuje się, że daty moich wykroczeń się zmieniają. Wpisuję więc numer rejestracji, który z pewnością nie istnieje. Wynik jest podobny - dwa wykroczenia!

Oglądając uważnie stronę internetową fotoradary24.pl, zauważam na samym dole jakby drobniutki szlaczek. Przy bliższym poznaniu okazuje się, że "szlaczek" to niebieskie litery, umieszczone na również niebieskim tle - w taki sposób, że są ledwo dostrzegalne. Czytam zdania sformułowane w trudnym dla mnie języku prawniczym, udaje mi się jednak zrozumieć dwie ważne informacje. Pierwsza to: "Serwis WWW ma charakter rozrywkowy". To bardzo ciekawe - myślę - jeśli jest to rozrywka, to na pewno nie dla mnie. Druga informacja jest jeszcze ważniejsza: "Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu."

Oto skrót "najciekawszych" postanowień Regulaminu:

§3.1 - usługa polega na odpłatnym udostępnieniu kodu dostępu celem pobrania aktualnej mapy fotoradarów w Polsce.

§3.2 - należy wysłać dwie wiadomości sms.

§3.3 - koszt wysłania jednej wiadomości sms to 30,75 zł z VAT, całkowity koszt usługi to 61,50 zł z VAT.

§5.6 - firma, która jest organizatorem serwisu, ma swoją siedzibę na Cyprze, serwis działa w oparciu o prawo cypryjskie.

§5.7 serwis www jest skierowany przede wszystkim do osób przebywających na Cyprze (sic!).

Czy ktoś jeszcze ma ochotę skorzystać z usług fotoradary24.pl, żeby pobrać aktualną mapę fotoradarów w Polsce za niewiele ponad 60 zł? Nie sądzę. Ja również straciłem taką ochotę.