MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Lawina z piramidy

ECe
Na szczycie stoją nieliczni milionerzy. Na samym dole jest rzesza tych, którzy pracują na bogaczy. Droga na szczyt jest długa i kręta, zaś tempo wspinaczki i coraz pełniejszy portfel nie zależą bynajmniej od ilości ...

Na szczycie stoją nieliczni milionerzy. Na samym dole jest rzesza tych, którzy pracują na bogaczy. Droga na szczyt jest długa i kręta, zaś tempo wspinaczki i coraz pełniejszy portfel nie zależą bynajmniej od ilości sprzedanego towaru, ale od liczby zwerbowanych naiwnych, którzy stworzą sieć dystrybucji i nabiją kabzę tym na szczycie. Różne formy nie do końca uczciwej sprzedaży mają być zakazane. Posłowie przekazali senatorom do dyskusji kolejny projekt nowelizacji ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.

Pierwsza w Polsce była sieć sprzedaży wyrobów amerykańskiej firmy Amway, z czasem w ten sposób zaczęto rozprowadzać zagraniczne kosmetyki Oriflame czy Avon, zioła Herbalife. Trzeba przyznać, że na początku lat 90. taki komiwojażerski system sprzedaży był dla wielu osób sposobem na przetrwanie w trudnych czasach ekonomicznych przemian. Dla innych był źródłem dodatkowych dochodów. Zachętą do tworzenia sieci była wizja olbrzymich zarobków tych, którzy stali na szczycie. Wspinaczka nań była jednak niezwykle trudna i wyczerpująca, powodzenie przedsięwzięcia polegało bowiem na mrówczej pracy ludzi tworzącej podstawy piramidy.

- Piramida finansowa to szczególna odmiana systemu tzw. sprzedaży lawinowej. Kto chce się w nim znaleźć, musi wpłacić często spore pieniądze, zaś by je odzyskać, trzeba znaleźć kolejnych chętnych do zainwestowania podobnych sum. Za wciągniętą do sieci osobę wciągający otrzymuje premię oczywiście z pieniędzy wpłaconych przez kolejnego namówionego do współpracy. Także firma tworząca piramidę pobiera swoje koszty manipulacyjne. Oczywiście najwyższe premie uzyskują osoby na szczycie, które dzięki sprawnie działającej siatce nie muszą wykonywać żadnej pracy, by osiągać horrendalne dochody. Natomiast najbardziej tracą ci, którzy przystępują do gry jako ostatni. Są to zazwyczaj ludzie znajdujący się w trudnej sytuacji materialnej i jednocześnie o niskiej świadomości ekonomicznej. I choć budowa piramidy finansowej jest niezwykle kryminogenna - sprzyja nielegalnemu wywozowi dewiz, praniu brudnych pieniędzy, niepłaceniu podatków - to organizatorzy tak konstruują regulamin gry, by organa ścigania nie miały formalnych podstaw do zakazania tego rodzaju działalności - wyjaśnie Alina Urban, rzecznik prasowy Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Zakazać jej może parlament. Właśnie z Sejmu trafił do Senatu projekt kolejnej nowelizacji ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Proponuje się w nim m.in. uznanie za czyn nieuczciwej konkurencji ,organizowanie systemu sprzedaży lawinowej polegającej na proponowaniu nabywania towarów lub usług poprzez składanie nabywcom obietnicy uzyskania korzyści materialnych w zamian za nakłonienie innych osób do dokonania takich samych transakcji (É)".

Z badań opinii publicznej wynika, iż trzy czwarte ankietowanych osób wie o istnieniu rozmaitych piramid czy łańcuszków szczęścia. Ponad 60 proc. uważa, że nasze prawo powinno zabraniać tego rodzaju form sprzedaży, uznając je za oszustwo. Nie brakuje jednak i zwolenników tworzenia sieci dystrybucji różnych dóbr - ok. 4 proc. Polaków (ponad milion dorosłych obywateli) deklaruje udział w takich przedsięwzięciach, a co piąty badany zna osobiście sieciowych inwestorów. Piramidy są zakazane m.in. w Austrii, Anglii, Francji, Niemczech.

od 7 lat
Wideo

Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto