Spis treści
Cudowne źródło świeradowskie
Lecznicze właściwości świeradowskich wód znane były już w XVI w. Informacje o „świętym źródle” przynoszącym ulgę w wielu chorobach, pojawiły się w notatkach berlińskiego alchemika Leonarda Thurneyssera. W 1572 roku znalazł w świeradowskiej wodzie martwą żabę, zakonserwowaną jak faraon egipski i postanowił zbadać, dlaczego tak się działo.
Dwa stulecia później, po przeprowadzaniu analiz, w 1768 r. rozpoczęła się w Świeradowie - Zdroju era wodolecznictwa.
Z danych wynika, że na przełomie lat 1920 – 1930 Świeradów był miejscowością na wskroś kuracyjną. Znajdowało się tu kilka znanych zakładów lecznictwa uzdrowiskowego (Dom Zdrojowy z 70 pokojami, Łazienki Leopolda, w których odnotowano 50 pokoi), 23 restauracje, gospody i kawiarnie, 128 domów wynajmujących kwatery, 9 garaży samochodowych, wypożyczalnie samochodów, pocztę, telegraf, rozmównicę publiczną, obiekty rekreacyjno-sportowe, handlowe, prywatne kolegium nauczycielskie.
W 1935 roku lekarze, przemysłowcy, właściciele domów sanatoryjnych, hoteli i pensjonatów założyli związek mający na celu opiekę nad rozwojem ruchu turystycznego, a efektem jego działalności było między innymi wybudowanie drogi między Świeradowem i Szklarską Porębą.
Łaźnie, linia kolejowa, dom zdrojowy - rozkwit Świeradowa-Zdroju
Rozkwit uzdrowiska Świeradów-Zdrój nastąpił w XIX w., sprawą mody na leczenie u wód. Dzięki nowej linii kolejowej. Świeradów-Zdrój szybko stał się popularnym kurortem z domem zdrojowym, łazienkami Leopolda i łazienkami Marii.
Do willi i pensjonatów w Świeradowie-Zdroju przybywały elity artystyczne, finansowe i przemysłowe ówczesnej Europy.
Uzdrowisko przetrwało II wojnę światową bez szwanku i dzięki temu dzisiaj możemy podziwiać XIX - wieczną architekturę kurortową i stylowe wnętrza budynków uzdrowiskowych. Obejrzyjcie je na starych zdjęciach.
O powrocie pociągów do Świeradowa-Zdroju przeczytacie tutaj
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?