Postać Juliusza Lea spogląda na Kraków ze skweru u zbiegu ulic Józefińskiej i Nadwiślańskiej, w sąsiedztwie kładki Bernatka. Nowy krakowski pomnik został we wtorek uroczyście odsłonięty.
– Jestem dumny, że ten pomnik powstał i że dziadek nareszcie dołączył do tych wielkich, którzy mają pomniki, do Zyblikiewicza i Dietla. Dostał to, co mu się należało. Dobrze, że stoi w Podgórzu, gdzie symbolizuje połączenie Podgórza z Krakowem – mówił obecny na uroczystości wnuk prezydenta Juliusz Wit Leo, mieszkający w Olsztynie.
Autorami rzeźby są Karol Badyna i Łukasz Podczaszy. Poza odlaną z brązu postacią prezydenta Lea, który stoi przy swoim biurku, na pomnik składa się też postument z zamontowaną – istniejącą tu wcześniej – tablicą z herbem Podgórza, która upamiętnia 225. rocznicę założenia Wolnego Królewskiego Miasta Podgórze.
Rzeźba Lea została odsłonięta w przededniu 100. rocznicy śmierci prezydenta.
– To dzięki niemu mamy wielki Kraków – mówił podczas uroczystości odsłonięcia prezydent Krakowa Jacek Majchrowski. – Juliusz Leo powiększył Kraków ośmiokrotnie. To był naprawdę wielki sukces. Dzisiejszy Kraków jest w zasadzie dziełem Juliusza Lea.
W wydarzeniu uczestniczyli potomkowie prezydenta, w tym m.in. Julius René Leo. Wykonał on – wraz z Odeon Brass Quintet – specjalnie skomponowany przez siebie na tę okoliczność utwór pt. „Hymn dla Juliusza”.
Juliusz Leo (1861–1918) był politykiem, prawnikiem, ekonomistą, posłem do Sejmu Krajowego. Od 1893 r. zasiadał w Radzie Miasta Krakowa, był też wiceprezydentem Krakowa, a od 1904 roku do śmierci – prezydentem miasta.
Dziełem życia Juliusza Lea, które zrealizował dzięki wielkiej konsekwencji i determinacji, było rozszerzenie granic miasta. Ograniczony właściwie tylko do obszaru Starego Miasta Kraków w latach 1907-15 wchłonął okoliczne miejscowości. Obszar miasta powiększył się ośmiokrotnie.
Ponadto Leo uporządkował miejskie finanse, wykupił Wawel z rąk armii austro-węgierskiej, rozbudował sieć kanalizacyjną, wodociągową i tramwajową, utworzył jednostkę miejską, która zajęła się sprzątaniem ulic.
Przypomnijmy, że to my jako pierwsi nagłośniliśmy fakt, iż twórca Wielkiego Krakowa nie ma swojego pomnika. Jest zaliczany do trzech największych prezydentów autonomicznego Krakowa – obok Józefa Dietla i Mikołaja Zyblikiewicza, a jako jedyny z nich nie doczekał się wcześniej takiego upamiętnienia. Artykuły na ten temat ukazały się w 2014 roku w miesięczniku „Nasza Historia” i „Dzienniku Polskim”.
Po naszych kilkukrotnych apelach Rada Miasta Krakowa podjęła w 2016 roku uchwałę w sprawie budowy pomnika upamiętniającego postać Juliusza Leo. Dodajmy, że w połowie 2015 r. o wzniesienie pomnika tego prezydenta postulowała rada Dzielnicy V Krowodrza – proponując miejsce na skwerze u zbiegu ulic Lea, Chopina i Józefitów.
ZOBACZ KONIECZNIE:
autorka: Małgorzata Mrowiec
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
