Na początku grudnia do kostrzyńskiej jednostki WOPR trafił nowy pojazd. - W 2019 r. doszedł do nas pierwszy sprzęt, to była 150-konna łódź motorowa. W zeszłym roku zdobyliśmy 160-konny skuter wodny Kawasaki wraz z platformą ratowniczą. Teraz jest czas, żeby uzupełnić ten skuter o lekki pojazd z napędem 4x4. To pojazd typu buggie, który niezmiernie ułatwi nam poruszanie się w trudnym terenie. Całość tworzy lekki, szybki i mobilny zestaw, który umożliwi dotarcie do osoby poszkodowanej, ale też do patrolowania w każdych warunkach pogodowych – mówi Marcin Kleczkowski, prezes jednostki terenowej WOPR w Kostrzynie nad Odrą.
Sprzętu do ratowania życia nigdy za wiele
Buggie zostało kupione z zakończonego już w 2022 r., ale dopiero teraz kostrzyńska jednostka dostała pieniądze na wkład własny, aby sprzęt mógł tutaj trafić. Koszt tego pojazdu to około 120 tys. zł. - Nowego sprzętu nigdy za wiele. To sprzęt poprawia jakość naszej pracy i szybkość działania. Zdarzały się akcje, gdy sytuacja wymagała sprzętu, którego nie posiadaliśmy. Wówczas musieliśmy radzić sobie tym, co mamy - przyznaje Marcin Weremko, ratownik WOPR Kostrzyn nad Odrą.
Przeczytaj też: WOPR w Kostrzynie ma ponad 50 lat! Ratownicy mają co robić. Patrolują rzeki, prowadzą zajęcia dla seniorów i najmłodszych
Strefa pomaga, jak może
- WOPR, straż pożarna, policja to jednostki wymagające ciągłej pomocy i ciągłego wsparcia. Nie tylko finansowego, ale też mentalnego. Musimy pamiętać, że ci ludzie pracują, poświęcając swój czas, a czasem też zdrowie, aby dbać o nasze bezpieczeństwo. Dopóki będzie nas na to stać i będziemy mieli możliwości, to będziemy ich wspierać w ich działaniach - mówi Andrzej Kail, członek zarządu K-S SSE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?