Wybierz region

Wybierz miasto

    Zgłoś komentarz do moderacji

    co za gówno, chyba komuś coś się pomyliło ??!!. to niemożliwe NIEMOŻLIWE aby kierowca samochodu nawet jadąc 120km/h po potrąceniu znaku zginął. Przy takiej prędkości mógłby zostać ranny, no ale nie zginąć ! LUDZIE !? to nie realne, no chyba ze nie miał zapiętych pasów, a wybuchła poduszka powietrzna to być może

    KOD

    Polecamy!