Wybierz region

Wybierz miasto

    Zgłoś komentarz do moderacji

    Presja tego szybszego. Niestety często bywa tak że jadący z przepisową prędkością ulega presji siedzącego mu na "tyłach" wariata. Trzeba mieć sporo samozaparcia by nie dodać gazu w takiej sytuacji, tym bardziej jeśli za przepisowym jedzie sznur samochodów. Ja sam dopiero po 6 latach jazdy doszedłem do wniosku że nie ma co się przejmować tym co chcą Ci wjechać w zderzak, tylko patrzeć przed siebie i jechać przepisowo. Co więcej, tych jadących pozornie "szybciej" często spotyka się na najbliższych światłach. Szkoda że większość polskich kierowców nie jest w stanie tego pojąć niezależnie od stażu ;/ Często na polskich drogach spotykam także "tempomatowców" - typ kierowcy który jedzie ze stałą prędkością niezależnie od znaków. Zwykle ta prędkość wynosi 70km/h - w terenie zabudowanym stwarzają zagrożenie a w niezabudowanym są zawalidrogami. Może warto byłoby promować przepisową jazdę, podkreślając że wcale nie oznacza ona późniejszego dojechania do celu a także jej ekonomiczne aspekty (mniejsze zużycie paliwa), może to bardziej trafi do kierowców ...

    KOD

    Polecamy!