Wybierz region

Wybierz miasto

    Zgłoś komentarz do moderacji

    Jest jeszcze inny przypadek kopcenia w mieście królewskim.Krakow. W dzielnicy Pradnik Czerwony jeden z wlascicieli domu jednorodzinnego wymyslil, ze dobrze byloby zastapic gazowe ogrzewanie wody do mycia  na palenisko weglowe, (w domu wyposazonym w gaz i cieplociag). „Projekt” swoj zrealizowal i teraz codziennie unosi się dym z komina oznajmiajac ze woda do mycia sie grzeje. Tak wiec w srodku lata gdy na zewnatrz upal, unoszacy sie dym z komina sprawia, ze w sasiedztwie nie mozna otworzyc okna, wyjsc do ogrodka czy posiedziec na balkonie. Po prostu smierdzi. A i dla zdrowia nie jest to,chyba, obojetne. Rozmowa i uswiadomianie ww. wlasciciela, ze wyziewy z komina przeszkadzaja nic nie daje bo to dla niego jest to wspanialym rozwiazaniem obnizajacym koszty jego domowego budzetu. A to ze komus to przeszkadza i to, ze kogoś się trochę podtruje. Truciciel tym się nie przejmuje! Ale moze to nie szkodzi na zdrowie i moze to tylko tzw. fanaberie skarzacych sie. Powinni przeciez z radoscia wdychac wyziewy pomyslowego domoroslego biznesmena.

    KOD

    Polecamy!