Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kadrówka na granicy zaborów pod Krakowem. Apel przy obelisku w Michałowicach, tu strzelcy Piłsudskiego rozpoczęli marsz po wolność

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Wideo
od 16 lat
109 lat mija od czasu, gdy I Kompania Kadrowa Legionów Polskich 6 sierpnia 1914 roku obaliła słupy na granicy zaborów. Wydarzenie było nietuzinkowe i na jego pamiątkę uczestnicy dorocznego marszu zatrzymują się przy obelisku w Michałowicach, aby o godz. 9.45 uczcić ten czyn strzelców Józefa Piłsudskiego. Tak było i tym razem, gdy w niedzielę, 6 sierpnia 2023 r. Kadrówka dotarła do Michałowic. Uczestnicy marszu przybywali na miejsce w strugach deszczu, ale w momencie rozpoczęcia uroczystości przestało padać. Wstrzymano ruch na drodze krajowej, bo tu na dawnej granicy zaborów odbył się apel przy obelisku i złożono kwiaty.

Bohaterom walk z 1914 roku cześć oddali i wieńce złożyli: honorowy komendant marszu Jan Józef Kasprzyk, szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, byli też przedstawiciele władz wojewódzkich, powiatu krakowskiego, miasta Krakowa, gminy Michałowice, a także przedstawiciele organizacji społecznych, strzeleckich, harcerze, uczniowie, potomkowie legionistów oraz rodzina Lorenców, właściciele dworu w Michałowicach. Hołd strzelcom oddał też komendant marszu Dionizy Krawczyński. Odegrane zostały hymn polski i "My, Pierwsza Brygada" – pieśń I Brygady Legionów Polskich, dowodzonych przez Józefa Piłsudskiego.

Obelisk w Michałowicach, tu skończyły się zabory

Warto przypomnieć, że marszałek Józef Piłsudski w dniu sformułowania I Kompanii Kadrowej, w wygłoszonym przemówieniu zaznaczył, że wszyscy, którzy ruszają w bój są żołnierzami polskimi.

Przed 109 laty, Piłsudski do I Kadrowej tak mówił: "Żołnierze!... Spotkał was ten zaszczyt niezmierny, że pierwsi pójdziecie do Królestwa i przestąpicie granicę rosyjskiego zaboru, jako czołowa kolumna wojska polskiego idącego walczyć za oswobodzenie ojczyzny. Wszyscy jesteście równi wobec ofiar, jakie ponieść macie."

- Tu wszystko się zaczęło, nasza wolność. Bo tutaj zakończyły się trwające od końca XVIII wieku zabory. Kiedy dowódcza I Kompanii Kadrowej Tadeusz Kasprzycki stanął tutaj ze swoimi żołnierzami powiedział do nich: "Przed wami ziemia od lat w niewoli. Idziemy ją wyzwolić". Jako pierwszy, od czasów powstania styczniowego, regularny oddział wojska polskiego. I poszli i dali Polsce wolność. Tu w tym miejscu w Michałowicach skończyły się zabory, rozpoczął się marsz ku wolnej Polsce - mówił Jan Józef Kasprzyk, szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, który jako jedyny wygłosił krótką przemowę przed obeliskiem w Michałowicach.

Obecny komendant marszu Dionizy Krawczyński powiedział, że tradycją tych, którzy maszerują śladem I Kompanii Kadrowej jest wspomnienie kadrowiczów, którzy w ostatnim roku odeszli na wieczna wartę i oddają cześć wymienił ich nazwiska: ułan Anna Urszula Woźniak, wielokrotny uczestnik marszu, członek kapituły odznaki; bryg. Józef Wodziński, wielokrotny uczestnik marszu, działacz opozycji antykomunistycznej, twórca Związku Strzeleckiego w Bełchatowie.

Kalendarz kadrowiczów zaczyna się w sierpniu

W tym roku jest 350 uczestników marszu. Komendant pytany, czy deszcz, ulewy, które towarzyszą obecnie Kadrówce nie zrażają uczestników powiedział, że oni nie mają prawa bać się deszczu.

- Przemarsz z Krakowa do Kielc to nasza powinność. Ten czas jest podstawą w naszym kalendarzu. Kalendarz kadrowiczów nie zaczyna się od stycznia, ale od 5 i 6 sierpnia - powiedział nam komendant Dionizy Krawczyński.

Co roku uczestnicy Marszu Szlakiem Pierwszej Kompanii Kadrowej mają okazję zobaczyć, obelisk w Michałowicach upamiętniający granicę zaborów i odczytać napis: "W tym miejscu na rozkaz komendanta Józefa Piłsudskiego I Kompania Kadrowa Legionów Polskich 6 sierpnia 1914 roku idąc w bój o honor i wolność Ojczyzny obaliła słupy graniczne byłych państw zaborczych".

Kadrówka z historycznym świętowaniem

Te historyczne momenty znają i przypominają uczestnicy marszu, który co roku wyrusza z Oleandrów w Krakowie i prowadzi do Kielc. Uczestnicy jego wstępują do wyzwolonych od zaborcy rosyjskiego miejscowości: Słomniki, Miechów, Jędrzejów i Chęciny.

W miejscach apeli i spotkań kadrowiczom towarzyszą lokalni mieszkańcy. W Michałowicach także przybyli mieszkańcy. Wśród nich Elżbieta i Krzysztof Kozieniowie z Sieborowic w gminie Michałowice. Jak mówią chcieli pokazać uroczystość patriotyczną swoim wnukom, którzy przyjechali z Bulina pod Myślenicami. Przyprowadzili pod obelisk wnuka Tadeusza Miziaka, który jest pasjonatem działań wolnościowych Józefa Piłsudskiego oraz wnuczki Zosię, Stefcię i Marysię.

W Michałowicach ważnym miejscem postoju I Kompanię jest zabytkowy dwór. Tam kadrowiczów przyjmuje rodzina Lorenców, do której obecnie należy Zespół Dworsko-Parkowy. W parku przy tym dworze strzelcy zatrzymują się na odpoczynek i posiłek. To miejsce pamiątkowe, historyczne, bo tu na odpoczynek zatrzymali się strzelcy Piłsudskiego przed 109 laty. W tym roku rodzina Lorenców otrzymał od I Kadrowej statuetkę w podziękowaniu za ich gościnność i wsparcie, a drugą taką statuetkę otrzymała gmina Michałowice.

W Michałowicach przemarsz Kadrówki i uroczystości z nią związane są też okazją do organizowania gminnego święta. W tym roku po apelu przy obelisku i programie artystycznym przy dworze w Michałowicach, a niedzielny wieczór przygotowano koncert Grzegorza Turnaua.

Nowe punkty wejść na teren Tatrzańskiego Parku Narodowego

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto