Jesteście ciekawi, ile czasu marnuje palący pracownik na przerwy na papierosa? Możecie być zaskoczeni
Mniejsza pensja
Kodeks pracy wskazuje, że pracodawca zobowiązany jest do wypłacenia wynagrodzenia pracownikowi za czas przepracowany. Za dodatkowe przerwy w pracy (poza tymi, które przysługują pracownikowi z kodeksu pracy) pracodawca nie musi płacić. Jeśli jest w stanie wykazać precyzyjnie, na jak długi czas pracownik opuścił stanowisko pracy, aby np. palić papierosy, to może mu za ten czas nie wypłacić wynagrodzenia lub nakazać odpracowanie czasu poświęconego na "dymka". Jest to możliwe w zakładach pracy, gdzie ewidencja czasu pracy jest prowadzona np. za pomocą kart magnetycznych potrzebnych do opuszczenia stanowiska pracy. Z tego rozwiązania korzysta m.in. ZUS w Łodzi, gdzie za każdą przerwę na papierosa pracownicy muszą zostać 10 minut dłużej w pracy.