W materiale dziennikarze pokazali historię mężczyzny, który w październiku 2022 roku w wypadku drogowym stracił syna.
Do feralnego zdarzenia doszło pod Częstochową.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że na skrzyżowaniu dróg krajowych na obwodnicy Lublińca doszło do zderzenia dostawczego Iveco z samochodem ciężarowym marki Scania. W wyniku tego tragicznego zdarzenia śmierć poniósł kierujący autem dostawczym 35-letni mieszkaniec powiatu lublinieckiego. Na miejscu wypadku czynności procesowe prowadzili policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KPP Lubliniec. Kierujący samochodem ciężarowym był trzeźwy – relacjonował wówczas zdarzenie wydział prasowy KPP Lubliniec.
TVN w swoim materiale zaprezentował film z wideorejestratora zamontowanego w ciężarówce, na którym widać, że kierowca Scanii wjeżdża na skrzyżowanie na czerwonym świetle. Na tym historia mogłaby się zakończyć, gdyby nie inny fakt. W reportażu zaznaczono, że kierowca tira mimo zatrzymanego prawa jazdy, nadal porusza się po drogach swoją ciężarówką.
I tak docieramy do Sękowa, bo właśnie tu finalnie dojeżdża tir śledzony przez dziennikarzy UWAGI i ojca tragicznie zmarłego 35-latka. Reporter próbuje porozmawiać z kierowcą, ten jednak z szoferki nie wychodzi.
Na miejsce dociera szamotulska policja. Poprosiliśmy oficer prasową aspirant Sandrę Chudą o informacje dotyczące pokazanej w materiale UWAGI interwencji.
Policjantka na wstępie wyjaśniła, że sprawa nie dotyczy mieszkańca powiatu szamotulskiego. Jak dodaje, interwencja opublikowana w materiale została przeprowadzona w dniu 31 lipca br. przez funkcjonariuszy szamotulskiej drogówki.
- Ze zgłoszenia wynikało, iż znany zgłaszającemu mężczyzna jechał samochodem ciężarowym pomimo faktu, iż miał zatrzymane prawo jazdy w wyniku spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym. Zgłaszający twierdził również, że kierowca może znajdować się pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Z relacji zgłaszającego oraz świadków wynikało, iż trasę samochodu nagrał dziennikarz, który jechał za ciężarówką.
Sam mężczyzna wskazany przez świadków zaprzeczał z kolei powyższej sytuacji twierdząc, że nie kierował pojazdem. Po zweryfikowaniu informacji zawartych w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że 35-latek miał zatrzymane prawo jazdy w związku z art 135 ust. 1 pkt. 1 lit a oraz pkt 2 Ustawy Prawo o Ruchu Drogowym. Na ten dzień, mężczyzna nie posiadał sądowego zakazu kierowania pojazdami.
- Policjanci sprawdzili stan trzeźwości mężczyzny- był trzeźwy. Zweryfikowano też czy nie znajduje się pod wpływem narkotyków- również ta informacja nie została potwierdzona. W związku z podejrzeniem, iż mężczyzna kierował samochodem ciężarowym bez wymaganych uprawnień, policjant pouczył zgłaszających, iż mogą złożyć zawiadomienie w tej sprawie w jednostce Policji, czego świadkowie do tej chwili nie uczynili.
Sandra Chuda dodaje, że na podstawie notatki sporządzonej przez policjantów ze zdarzenia w dniu 31 lipca br., wszczęte zostało postępowanie w sprawie o wykroczenie. Do zakończenia sprawy wnioskiem o ukaranie, niezbędne są m.in. zeznania świadków, ponieważ interweniujący policjanci nie byli naocznymi świadkami popełnionego wykroczenia.
- W związku z powyższym, z wnioskiem o pomoc prawną w tej sprawie miejscowi mundurowi zwrócili się do funkcjonariuszy z jednostki, na terenie której zamieszkują zgłaszający. Postępowanie w tej sprawie jest w toku. Za kierowanie samochodem bez wymaganych uprawnień grozi kara grzywny nie mniejsza niż 1500 zł. W takich przypadkach, sąd orzeka też zakaz kierowania pojazdami.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?