MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

III liga piłkarska: Sprawiedliwy podział punktów w Wolbromiu

Redakcja
Wizyta Garbarni Kraków w Wolbromiu zakończyła się remisem pomiędzy drugą drużyną tabeli z poprzedniego zespołu, a spadkowiczem z II ligi.

Przebój zagrał z Garbarnią bardzo agresywnie, nie pozostawiając Młodym Lwom zbyt dużo wolnego pola.

Piłkarze Brązowych, którzy w dotychczasowych spotkaniach dyktowali warunki gry, musieli się długimi okresami ograniczyć do odpierania zmasowanych ataków gospodarzy. Kto wie, czy gdyby nie samobójcza bramka Ochmana, który pokonał swojego bramkarza główką nie do obrony w stylu Marcina Baszczyńskiego w pamiętnym spotkaniu PUEFA Wisły Kraków z Realem Saragossa, kiedy ten zaskoczył Artura Sarnata - nie schodziliby gospodarze na przerwę z jedno lub dwubramkowym prowadzeniem. Ten gol ostudził zapędy wolbromian i dał wytchnienie Garbarzom do końca I połowy.

Po przerwie Garbarnia zagrała zdecydowanie lepiej w ofensywie, a Krzysztof Kozieł wyprowadził ludwinowską drużynę na prowadzenie. Radość zawodników i piłkarzy nie trwała jednak długo, bowiem wyrównanie padło po kilku minutach. Remis nie zadowalał żadnej ze stron i piłkarze obu zespołów dążyli do przechylenia szali zwycięstwa na swoją stronę. Dzięki temu widzowie byli świadkami ciekawego, stojącego na bardzo dobrym poziomie spotkania. Szanse na zdobycie zwycięskiego trafienia mieli zarówno jedni, jak i drudzy, jednakże nie udało się trafić do siatki nikomu. Najlepszą okazję do zdobycia gola na wagę trzech punktów miał Krzysztof Kozieł z Garbarni, po którego strzale piłka o centymetry minęła poprzeczkę bramki Przeboju.

Na trybunach była wysoka jak na trzecioligowe standardy frekwencja, a kibice obu zespołów potrafili na jednej trybunie śledzić poczynania swoich ulubieńców. Nie obyło się oczywiście bez różnicy zdań w kwestii kilku pozycji spalonych odgwizdanych przez sędziego, ale nieliczne słowne utarczki były nacechowane kulturą a także poczuciem humoru. Po meczu zaprosiliśmy kibiców gospodarzy na rewanż na Rydlówkę.

Dla Garbarni remis w Wolbromiu oznacza utratę fotela lidera III Ligi na rzecz Szreniawy Nowy Wiśnicz, która wygrała swój mecz w Jędrzejowie. Przed Brązowymi teraz dwa ciężkie spotkania, we wtorek 31.08 na Rydlówce z Unią Tarnów o 17:00, a w sobotę wyjazd do Starachowic na mecz z Juventą.
Te spotkania mogą zweryfikować możliwości drzemiące w zespole trenera Krzysztofa Szopy.


Informator MM:Teatry | Policja | Noclegi | Kościoły | Rozkład MPK | Wyniki Lotto |
Baseny i kąpieliska | Hot spoty | Plan miasta
| Kina w Krakowie | Pogoda w Krakowie
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ukraina castingiem na Euro?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto