Dwa piwa to już przestępstwo

Od początku tego roku policja zatrzymała na małopolskich drogach ok. 10 tysięcy nietrzeźwych kierowców. Tylko ok. 1,5 tys. z nich miało mniej niż 0,5 promila alkoholu w organizmie. Wszyscy pozostali przekroczyli tę granicę, zanim ruszyli w drogę, wypili przynajmniej dwa piwa czy ,setkę" wódki. Od dziś każdego kierowcę, który prowadzi pojazd w takim stanie, uznaje się za przestępcę.

Na małopolskich drogach od stycznia do końca listopada w 4960 wypadkach zginęło 368 osób, 6438 osób odniosło obrażenia. Za 415 wypadków odpowiadają pijani kierowcy.

Od 15 lipca obowiązują nowe przepisy, w myśl których za spowodowanie wypadku nietrzeźwy kierowca może nawet dożywotnio utracić prawo jazdy, większe są też sankcje finansowe. Jak dotąd w Małopolsce nie orzeczono maksymalnej kary, choć kierowcy otrzeźwieli tylko na kilka dni po wprowadzeniu tych przepisów.

Od dzisiaj jednak nawet bezkolizyjna jazda ,na podwójnym gazie" będzie karana. Kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila alkoholu) jest przestępstwem, za które grozi grzywna, ograniczenie wolności lub nawet 2 lata więzienia.

Przestępstwem jest także jazda po pijanemu na rowerze czy zaprzęgiem konnym. Dodatkową sankcją jest obowiązkowa kara pieniężna - do dziesięciokrotności najniższego wynagrodzenia.

- Od stycznia do listopada zatrzymaliśmy na małopolskich drogach 9797 niezupełnie trzeźwych kierowców. Z naszych obliczeń wynika, że tylko ok. 15 proc. z nich mieściło się w kategorii ,wskazujących na spożycie alkoholu", czyli miało od 0,2 do 0,5 promila alkoholu, co na razie, do czasu likwidacji kolegiów ds. wykroczeń, podlega ich kompetencjom. Cała reszta, czyli ok. 8 tys. kierowców, wypiła więcej, czyli w myśl nowych przepisów prowadząc samochód w takim stanie popełniła przestępstwo - mówi mł. inspektor Józef Gawlik, naczelnik Wydz. Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji.

Przestępstwo popełnia też każdy, kto prowadzi auto pozostając pod wpływem środka odurzającego.

- Na razie policja nie może natychmiast tego stwierdzić. Ale w uzasadnionych przypadkach będziemy pobierać krew do badania, poprosimy o konsultację lekarską - wyjaśnił naczelnik Gawlik.

Nie brakuje natomiast policjantom alkotestów. Dysponuje nimi praktycznie każdy patrol, nie tylko drogowy. Taki alkotest wykazał np. wczoraj u jednego z krakowskich kierowców 1,1 promila alkoholu. Mężczyzna był po prostu pijany. Zatrzymano go w samo południe, zanim wyrządził komukolwiek krzywdę. Ale ten kierowca za swoją bezgraniczną głupotę odpowie jeszcze przed kolegium. Gdyby złapano go dzisiaj, trafiłby przed sąd i do rejestru przestępców.

- Przygotowaliśmy 300 tys. ulotek i plakaty informujące o zaostrzeniu przepisów w tej materii oraz o nowych przepisach drogowych, które zaczną obowiązywać od stycznia. Ulotki będą rozprowadzanie m.in. przez wybrane stacje benzynowe - poinformował wczoraj wojewoda małopolski Ryszard Masłowski.

W Małopolsce co 9 wypadek drogowy jest powodowany przez pijanych kierowców.