Z okazji 90. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę spotkanie rozpoczęło się od odśpiewania Mazurka Dąbrowskiego.
Początek meczu okazał się niezbyt szczęśliwy dla gości. Już w 4. minucie boisko z powodu kontuzji opuścić musiał Brazylijczyk Santos Silva Anderson, a niedługo po nim zejść musiał również Krzysztof Przytuła (także kontuzja). Piłkarze Arki od pierwszych minut próbowali swoich sił w polu karnym Cracovii. Nie potrafili jednak skutecznie się wstrzelić w bramkę rywala. Bardzo dobrą okazję do zdobycia gola mieli zawodnicy z Gdyni w 22 minucie, gdy w sytuacji sam na sam znalazł się Marcin Chmiest. Futbolówka minęła jednak słupek bramki.
Cracovia starała przedzierać się na połowę przeciwnika, stwarzała sytuacje strzeleckie, jednak zabrakło skuteczności. Groźnie pod bramką Witkowskiego było w 32 minucie, kiedy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego przez Pawlusińskiego strzelić próbował Nowak. Golkiperowi z Gdyni udało się strzał obronić.
Nie tylko brak skuteczności, ale i większego zaangażowania w grę można było dostrzec w pierwszej połowie spotkania.
Druga połowa to przewaga Gdynian. Nie oznacza to wcale, że oglądać mogliśmy lepsze widowisko. Idealną okazję do zdobycia bramki Arka stworzyła sobie w 76. minucie, kiedy Damian Nawrocik świetnie podał do Bartosza Ławy. Jednak ten mając przed sobą tylko bramkarza Cracovii Marcina Cabaja, przestrzelił.
Sztuka zdobycia bramki nie udała się żadnej drużynie w tym spotkaniu. Fakt, że jest to jedenasty dla Cracovii mecz bez zwycięstwa, a dla Arki siódmy nie daje powodów do uśmiechu. Jedyną pocieszającą kwestią jest, że jak przystało na "mecz przyjaźni" (kibice obu drużyn darzą się szacunkiem) zespoły podzieliły się punktami.
Cracovia Kraków - Arka Gdynia 0-0
Żółte kartki: Tupalski, Moskała - Chmiest
Sędzia: Włodzimierz Bartos (Łódź)
Cracovia: Cabaj – Kulig, Tupalski, Polczak, Wasiluk – Pawlusiński (61' Dudzic), Klich, Nowak, Moskała (74' Szeliga) - Kaszuba (46' Majoros), K. Witkowski.
Arka: Witkowski – Sokołowski (85' Trytko), Żuraw, Płotka, Silva (5' Ława) – Ulanowski, Przytuła (17' Kowalski), Pietroń, Łabędzki – Chmiest, Nawrocik.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?