Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Życie z Borrelią

[email protected]
Lekarze biją na alarm. Kleszcze zakażone krętkiem borelia można już spotkać wszędzie, nawet w miejskich parkach, dlatego coraz więcej ludzi zakażonych jest boreliozą Niebezpieczne spacery - Kiedyś uważano, że tą ...

Lekarze biją na alarm. Kleszcze zakażone krętkiem borelia można już spotkać wszędzie, nawet w miejskich parkach, dlatego coraz więcej ludzi zakażonych jest boreliozą

Niebezpieczne spacery

- Kiedyś uważano, że tą chorobą zakażają tylko kleszcze w województwach opolskim, białostockim czy niektórych województwach północnych. Według najświeższych badań ponad 40 proc. kleszczy, występujących także w aglomeracji śląskiej, także w miejskich parkach, czy ogrodach działkowych, zakażonych jest boreliozą. Pokąsanie może być ryzykowne dla zdrowia

- Przeciwko tej groźnej chorobie nie da się zaszczepić. Szczepionki są wyłącznie przeciwko kleszczowemu zapaleniu mózgu - wyjaśnia dr n. med. Lucjan Kępa, po. ordynatora w Szpitalu Obserwacyjno-Zakaźnym w Bytomiu, specjalizującym się w leczeniu pacjentów z boreliozą. Codziennie do tego właśnie szpitala trafia kilku nowo pokąsanych, do tego stale oddział jest pełen pacjentów z rumieniem oraz późniejszymi objawami choroby. Jednym z nich jest pan Alojzy Morawiec.

Czy boreliozie można zapobiec? Niestety,to nie taka łatwa sprawa.

- Przede wszystkim trzeba codziennie po przyjściu z dworu oglądać uważnie ciało, czy aby nie ma w skórze kleszcza. Jego ukąszenie jest bowiem bezbolesne, więc na pewno go nie poczujemy-- dodaje dr Kępa.

Kleszcz jest podobny do małego czarnego pieprzyka. Jego odwłok wystaje ze skóry. Do niedawna krążyły różne mity o usuwaniu kleszczy, a to że dobrze jest smarować je masłem albo podtapiać oliwą. - To bzdury i, co gorsza, taki sposób postępowania może wyrządzić więcej złego niż dobrego. Kleszcz dusząc się, wymiotuje, a więc wydziela do krwi krętki borelii - mówi dr Kępa.

Tak naprawdę jedynym sposobem pozbycia się intruza jest usuwanie go za pomocą pęsety. Należy robić to delikatnie, tak , by nie urwać mu główki. Kto nie ma odwagi, lepiej żeby udał się na pogotowie do chirurga, czasem bowiem, by usunąć kleszcza trzeba nawet naciąć skórę. Mówi się, że usunięcie kleszcza w ciągu 24 godzin zmniejsza ryzyko zakażenia się boreliozą.

- Niestety, to nieprawda, bowiem wszystkie postacie rozwojowe kleszcza, także te najmniejsze i zarazem najmniej widoczne, zwane nimfami, przenoszą boreliozę. Nie ma przy tym znaczenia, czy są w człowieku godzinę czy dzień - twierdzi dr Kępa.


Jak szacują specjaliści, z roku na rok przybywać będzie kleszczy zarażonych Borrelią. Dlatego m.in. lekarze coraz większą uwagę w diognostyce różnych schorzeń powinni zwracać na boreliozę. Zwłaszcza u osób starszych, u których niekoniecznie problemy reumatyczne czy zaburzenia pamięci muszą mieć związek z wiekiem.

Objawy

Kilka godzin po pokąsaniu przez kleszcza może w tym miejscu powstać coś w rodzaju zaczerwienienia. Wcale nie oznacza to jednak, że zachorujemy na boreliozę. To może być tylko reakcja alergiczna na pokąsanie. -Typowy rumień, świadczący o boreliozie pojawia się dopiero od kilku dni do kilku tygodni od pokąsania - tłumaczy dr n. med. Lucjan Kępa, ordynator w Szpitalu Obserwacyjno-Zakaźnym w Bytomiu.

Rumień boreliozy jest charakterystyczny. W jego miejscu powstaje najpierw czerwona plamka, która z biegiem czasu szerzy się, jest coraz większa, ale jej centrum staje się bezbarwne, tworząc coś w rodzaju pierścienia.

- Niestety, znów nie mam dobrej wiadomości. Typowy rumień w boreliozie będzie mieć tylko ok. 40 proc. pacjentów. U reszty zakażonych choroba rozwijać się będzie początkowo bezobjawowo - wyjaśnia dr Kępa.
U tych pacjentów lekarze najczęściej odkryją boreliozę dopiero w późnej fazie. Zwłaszcza, że także nie u wszystkich wystąpią inne wczesne objawy choroby, jak stany podgorączkowe, czy inne rzekomogrypowe bóle kostnostawowe.
Borelioza to choroba wielonarządowa. U jednych może atakować skórę, stąd rumień zwany wędrującym. Najczęściej jednak atakuje stawy, układ nerwowy i mięsień sercowy. Często pierwszym objawem są bóle podobne do reumatycznych, czasem obrzęk stawów.
- Ubolewam, że lekarze pierwszego kontaktu nadal lekceważą tę chorobę, nie starając się rozszerzać diagnostyki tak, by ją potwierdzić bądź wykluczyć. Najczęściej ograniczają się do aplikowania środków przeciwbólowych, tymczasem jedyną formą leczenia boreliozy jest antybiotykoterapia- mówi dr Kępa.

Jak stwierdzić

Metodą diagnostyczną, która umożliwia wykrycie boreliozy są badania serologiczne, polegające na oznaczeniu właściwych przeciwciał w surowicy krwi.
Także w tym wypadku wielu lekarzy popełnia błąd, wysyłając na te badania pacjentów dopiero co pokąsanych przez kleszcze. - Krętek Borrelii jest sprytną bakterią. Przeciwciała można oznaczać dopiero sześć tygodni po zakażeniu. W dodatku czasem wynik może zmylić, dlatego w razie wątpliwości dobrze jest wykonać test potwierdzenia - dodaje dr Kępa.
Jeśli lekarz pierwszego kontaktu nie wykaże ochoty i nie da nam skierowania na te testy, można je wykonać prywatnie. Trzeba się jednak liczyć z wydatkiem ponad 100 zł. Niektóre laboratoria nie wykonują tych testów prawidłowo. Godnym polecenia i sprawdzonym jest na pewno katowicki sanepid.

Jak leczyć

Leczenie boreliozy polega na podawaniu antybiotyków. Najpierw doustnie, a potem dożylnie. Zaleca się , by pacjent, który ma rumień po zakażeniu, od razu przeszedł trzytygodniową kurację antybiotykową.
Daje mu to większe szanse, ale gwarancji wyleczenia, niestety, nie ma. Późne objawy boreliozy: stawowe, neurologiczne czy kardiologiczne leczy się w szpitalu, od razu antybiotykami dożylnymi. Trwa to także minimum trzy tygodnie. Także i w tym wypadku gwarancji wyleczenia nie ma.
-Znów muszę wyjaśnić, że bardzo często tak pacjenci jak i lekarze popełniają błąd, robiąc badania na obecność przeciwciał tuż po zakończeniu kuracji antybiotykowej. Tymczasem trzeba odczekać pół roku zanim wykona się kolejną kontrolę, tak bowiem działa nasz układ immunologiczny, że po antybiotyku musi dojść do siebie - mówi dr Kępa.
Późne objawy boreliozy mogą zmylić niejednego lekarza. Mogą być nawet takie same jak w wypadku stwardnienia rozsianego. Nawet badanie rezonansem może być identyczne. Dlatego w wypadku podejrzenia SM powinno się najpierw wykluczyć boreliozę. Naturalnie za pomocą badań serologicznych.
- Lecząc późne objawy boreliozy możemy zatrzymać chorobę, sprawić, by pacjent miał lepszy komfort życia, mógł funkcjonować w miarę bez dolegliwości - twierdzi dr Kępa. - Naturalnie do końca życia musi być pod kontrolą naszej poradni, bowiem w razie czego podejmiemy ponowną antybiotykoterapię - dodaje.
Podawania antybiotyków w nieskończoność też nie jest możliwe. Obecnie obowiązujące standardy to dwie, góra trzy kuracje dożylne. Jest przy tym tendencja do wydłużania podawania antybiotyków.
- Najczęściej boreliozę leczy się trzy tygodnie, ostatnio mówi się o czterech . W kierowanym przez mnie oddziale standardowym postępowaniem jest podawanie leków przez 3-4 tygodnie. Chciałbym zdementować informacje krążące w internecie, że antybiotyki można podawać nawet przez rok. Nie ma to żadnych naukowych przesłanek - mówi dr Kępa.. - Borelioza jest chorobą ciężką, zajmuje wiele narządów, jest trudna do leczenia, ale nie można mówić, że zachorowanie to wyrok śmierci. Na boreliozę się nie umiera - podkreśla dr Kępa.

Borelioza może dawać objawy :
choroby reumatycznej
otępienia
uszkodzenia układu nerwowego, m.in. problemów z pamięcią, koncentracją uwagi,
niewyjaśnionych zaburzeń rytmu serca, zaburzeń przewodnictwa przedsionkowo-komorowego.
Czy wiesz, że...
Kleszcze rzadziej ponoć spadają na osoby w ciemnych ubraniach, jednak to na tych jasnych lepiej je widać. Są natomiast w sklepach różnego rodzaju środki odstraszające kleszcze, najczęściej w aerozolu, jednak działają nie dłużej niż dwie godziny. Jeśli chemy przedłużyć ich skuteczność, należy ich użyć ponownie.
teksty: maria zawała

Borelioza z Lyme
(krętkowica kleszczowa, Lyme disease, Lyme borreliosis) jest przenoszoną przez kleszcze, przewlekłą, wieloukładowa chorobą odzwierzęca, wywołaną przez krętka Borrelia burgdorferi. Wyodrębniona została jako oddzielna jednostka chorobowa stosunkowo niedawno, natomiast objawy kliniczne były opisywane jako samodzielne schorzenia już pod koniec XIX wieku. W 1883 roku Alfred Buchwald scharakteryzował skórne, rozsiane wykwity rumieniowe prowadzące do zaniku skóry. W 1910 roku Arvid Afzelius opisał po raz pierwszy obrączkowatą zmianę skórną, wolno powiększającą się obwodowo. Podejrzewał, że zmiana ta powstała w wyniku ukłucia przez kleszcza Ixodes ricinus i nazwał ją rumieniem wędrującym (erythema migrans EM).
Kamieniem milowym w tej sprawie okazały się obserwacje dokonane przez Steere i wsp. w roku 1977. Autorzy ci opisali endemiczne występowanie zachorowań na zapalenie stawów w miasteczku Old Lyme w stanie Connecticut. Dotyczyły one młodych ludzi, z których u części objawy ze strony narządu ruchu były poprzedzone wystąpieniem EM. Chorobę, za której przenoszenie uczyniono odpowiedzialnym kleszcza Ixodes, nazwano wówczas Lyme arthritis. Następne badania udowodniły, że choroba ta dotyczy nie tylko stawów i zmian skórnych, ale także układu nerwowego i krążenia.
W Polsce pierwszy opis przypadku EM został przedstawiony przez Rosnera w 1948r, natomiast zachorowania na boreliozę z Lyme(BL) zaczęto rozpoznawać dopiero od końca lat osiemdziesiątych.

Ukąszenia
Typowymi miejscami ukąszenia u człowieka są głowa, uszy, miejsca zgięcia dużych stawów, ręce i nogi. Ponieważ ślina kleszczy posiada właściwości znieczulające, ukąszenie na ogół nie zostaje zauważone.
Należy:
• nosić odpowiednią odzież w lesie zakrywającą jak najwięcej części ciała;
• jak najszybciej usunąć kleszcza ze skóry;
• stosować środki odstraszające kleszcze;
• gotować mleko pochodzące od krów, kóz i owiec;
• unikać pobytu w rejonach zakażonych kleszczy;
• po wizycie w lesie dokładnie obejrzeć całe ciało.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto