ZTM zamiast stawiać nowe wiaty, musi naprawiać stare

W Warszawie jest ponad 5 tys. przystanków autobusowych i tramwajowych. Wiaty przystankowe postawione są na 2 tysiącach z nich. Gdyby ZTM nie musiał naprawiać szkód, które na bieżąco powstają, tylko w tym roku powstałoby do tej pory 100 nowych wiat.

Chuligani najczęściej niszczą właśnie przystanki. Wybijają szyby, wyginają słupki przystankowe, zrywają rozkłady jazdy, podpalają ławeczki. Stojące obok przystanków kosze na śmieci niejednokrotnie im w tym pomagają.

Sprawdź również: Eurocentrum Office Complex: w Al. Jerozolimskich powstanie ekologiczny biurowiec [WIZUALIZACJE]

Zarząd Transportu Miejskiego w pierwszej połowie 2012 roku usunął skutki aż 12 tys. szkód. Zniszczono 5245 słupków przystankowych, wybito 503 szyby w wiatach przystankowych. Statystycznie dziennie niszczono 4 ławki (w pierwszym półroczu br. 651). Wiaty przystankowe były niszczone ponad 1572 razy

Przez pierwsze sześć miesięcy 2012 roku ZTM wydał na usuwanie skutków wandalizmu i chuligaństwa ok. 750 tys. zł.

Najwięcej, bo aż 290 tys. zł. kosztowała naprawa słupków. Niewiele mniej zniszczonych gablot i rozkładów jazdy – 225 tys. zł. W tym przypadku interweniowano 4196 razy. Nowe szyby to wydatek 90 tys. , ławeczki 85 tys., a same wiaty 60 tys. zł.

Czytaj również : Kuchnia z warszawskim małym, słodkim czymś, czyli pańską skórką

W zmniejszeniu strat może pomóc każdy z nas, który widząc akty chuligaństwa poinformuje o tym policję czy straż miejską. To dzięki interwencji pasażerów, w ich okolicy szybciej stanie nowa wiata przystankowa.

Organizatorem czwartej edycji kampanii "Powiadom , nie toleruj" jest Zarząd Transportu Miejskiego. Partnerami są Straż Miejska m.st. Warszawy, Komenda Stołeczna Policji, CityInfo, TVP Warszawa i portal warszawa.naszemiasto.pl.

Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!