Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zabójstwo na Kurdwanowie: porachunki kiboli czy gangów? [AKTUALIZACJA]

K. Janiszewska, M. Satała
To była zaplanowana akcja.  Jeep napastników staranował audi Tomasza C.
To była zaplanowana akcja. Jeep napastników staranował audi Tomasza C. Katarzyna Drewa
Kibicowskiej wojny ciąg dalszy. W poniedziałek w Kurdwanowie maczetami i nożami został zabity 30-letni mężczyzna. Jak twierdzą jedni, szef szalikowców Cracovii. Inni mówią, że był ważny w kibicowskiej hierarchii "pasów", ale parę lat temu. Teraz miał być spokojnym, w miarę statecznym człowiekiem.

Jak podało radio RMF w nocy zatrzymano pierwszych pięciu podejrzanych o współudział w krwawej jatce na krakowskim osiedlu. Przyznają też, że zabójstwo Tomasza C. zostało zaplanowane i zrealizowane z chirurgiczną precyzją. Obecnie są oni przesłuchiwani przez krakowską policję. Z przesłuchań wyłoniła się jednak nowa wersja. Jak dowiedziała się PAP z wiarygodnego źródła zbliżonego do sprawy, nie jest wykluczone, że atak nie miał charakteru walki pseudokibiców, ale porachunków między grupami przestępczymi handlującymi narkotykami.

JAKIE JEST TWOJE ZDANIE NA TEN TEMAT? WYPOWIEDZ SIĘ NA FORUM!

W Kurdwanowie od dawna ścierają się ze sobą wpływy wrogich grup kibicowskich. Ale teren, na którym doszło do zabójstwa, to strefa neutralna, niczyja. Miejsce tragedii od rana otaczały żółte, policyjne taśmy. Wokół zbierali się gapie. - Kiedy jechałem odwieźć dzieci do szkoły, jeszcze nic tu nie było - relacjonował wysoki mężczyzna. - Nie upłynęło 10 minut. Wracam, patrzę, a w poprzek drogi stoi rozbite audi. Zdziwiłem się, bo w pobliżu nie było ani kierowcy, ani pasażerów. Ludzie spokojnie chodzili sobie w tę i z powrotem.

Znicze w miejscu śmierci kibica Cracovii [ZDJĘCIA]

- Akurat z przychodni szedłem, była może godz. 9.30 - opowiada mężczyzna w skórzanej kurtce. - Na moich oczach umierał ten chłopak, tam na dole - wskazuje między bloki. - Później przyszła blondynka w ciąży, zapłakana. Chyba jego żona. - Jak wyszedłem z Biedronki, to stała grupa 10 mężczyzn - twierdzi starszy, siwy pan. - Słyszałem, jak mówili, że już załatwili sprawę. Nie wiem, czy byli związani z morderstwem. Ale wygląd nie wzbudzał zaufania. Na miejscu, co chwilę pojawiają się grupki młodych chłopaków. Obserwują i przez telefony komórkowe relacjonują, co dzieje się za żółtymi taśmami. - Skasowali mu audi - mówi chłopak w ortalionowej kurtce. - To ten, co mieszkał naprzeciw ciebie, w białym domku - dodaje inny.

Oficjalnie jednak nikt nic nie wie. - Ja dopiero przed chwilą tu przyszedłem - twierdzi młody mężczyzna. - Co mogę powiedzieć? Szkoda auta - ironizuje. Na miejscu zatrzymano dwie osoby. Policjanci badają, czy mogą mieć związek z tą sprawą. Ze wstępnych ustaleń wynika, że grupa kilkunastu osób, przybyłych na miejsce, miała przy sobie niebezpieczne narzędzia. - Prawdopodobnie czekali na mężczyznę, który chwilę później został przez nich zaatakowany - mówi Katrzyna Padło z zespołu prasowego policji. Tomasz C. otrzymał około 60 ciosów nożem i maczetą. Zmarł wkrótce po przewiezieniu do szpitala.

Osoba, która znała Tomasza C. twierdzi, że pisanie o nim, jako o człowieku nr 2 w bojówkach Cracovii, to przesada. Tak było przed laty, teraz podobno się ustatkował. Prowadził kursy wschodnich sztuk walki, przez pewien czas trenował hokeistów Cracovii. W planach miał uruchomienie przy Alejach Trzech Wieszczów sklepiku z pamiątkami Cracovii. - Tomek był naprawdę zrównoważonym gościem - mówi nasz informator. - Nie wdawał się od dawna w burdy kibicowskie, miał dziecko, oczekiwał na narodziny kolejnego. - Tu nie można mówić o bójce, czy chęci pobicia, to była normalna zbrodnia. Napastnicy mieli świadomość, że to musi skończyć się śmiercią. Oni bili po to, by zabić.

Na oficjalnej stronie internetowej Eskstraklasy SA ukazało się oświadczenie. - Deklarujemy wszelką pomoc organizacjom rządowym i pozarządowym, stowarzyszeniom kibiców i klubom w propagowaniu idei kibicowania pozbawionego przemocy i nienawiści - czytamy w oświadczeniu Ekstraklasy.

Czytaj także: Kraków: w szpitalu Jana Pawła II panuje chaos

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto