Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Za nami V Małopolskie Święto Pstrąga! [ZDJĘCIA]

Gospodarstwo rybackie Dolina Będkowska
Gospodarstwo rybackie Dolina Będkowska
Ciężko dziś trafić na niemal zapomniane przyrządzane według staropolskich przepisów pstrągi „na niebiesko”, ugotowane z octem i podane w świeżo upieczonych bochenkach chleba, niemniej wyobraźnia i inwencja osób przyrządzających pstrągi wydaje się nie mieć końca.

Można było się o tym przekonać w czasie 5. Małopolskiego Dnia Pstrąga, cyklicznej imprezy odbywającej się corocznie na terenie Gospodarstwa Rybackiego „Dolina Będkowska” na terenie Parku Krajobrazowego Dolinki Podkrakowskie. – Ideą, jaka od początku przyświeca tej imprezie jest promocja pstrąga jako ryby, a co za tym idzie możliwość puszczenia wodzy fantazji osób, które przygotowują na „Rodzinną fiestę z pstrągiem w tle” potrawy z tej szlachetnej ryby – mówi Bartłomiej Szczoczarz, właściciel Gospodarstwa.

W konkursowe szranki w tym roku stanęło dziesięć zespołów, głównie Kół Gospodyń Wiejskich i Klubów Seniora z terenu gmin Zabierzów, Jerzmanowice-Przeginia, Liszki i Wielka Wieś. Zadanie konkursowe było zwodniczo proste: przygotować potrawę z dostarczonych wcześniej pstrągów – wędzonych i surowych. Do konkursu każda załoga mógła zgłosić tylko jedną potrawę i wbrew pozorom było to spore utrudnienie, ponieważ żaden z zespołów, mając do dyspozycji sporą ilość ryb, nie poprzestał na przyrządzeniu ryby według jednego tylko sposobu.

Pstrąg, pstrąg, i jeszcze raz pstrąg.
Pstrąg zdecydowanie był bohaterem i leitmotivem Małopolskiego Święta Pstrąga. Królował na stołach wystawców, zdobił, dawał natchnienie, wyzwalał wyobraźnię zarówno kreatywnych gospodyń, jak i dzieci, które licznie wzięły udział w konkursie plastycznym „Portret pstrąga – dla mnie bomba”. I choć wśród prac konkursowych można było wypatrzeć takie, które wskazywały na ścisłą współpracę rodzinną przy ich wykonywaniu, to nie sposób odmówić młodym artystom kreatywności. Złotka, celofany, cekiny – sposobów na oddanie pięknej barwy tej szlachetnej ryby było bodaj tyle co autorów prac.

Pstrąg – dlaczego z Małopolski?

Czy pstrąg ma szansę na stałe zagościć na naszych stołach nie tylko w postaci ryby smażonej czy przyrządzonej na grillu? – Chciałbym, by pstrąg, zwłaszcza z naszych małopolskich hodowli, był kupowany i jedzony, bo na to zasługuje, a sposobów na jego przyrządzenie jest, jak widać, mnóstwo – mówi wicemarszałek Województwa Małopolskiego Wojciech Kozak, gość i juror imprezy. Hodowla pstrąga tęczowego na terenie Małopolski ma długą, ponad stuletnią tradycję. Gospodarstwo Rybackie „Dolina Będkowska” tę tradycję podtrzymuje. Lokalizacja na terenie Parku Krajobrazowego Dolinki Krakowskie, wszechobecna cisza i spokój, a także położenie na dnie doliny nieopodal źródeł potoku Będkówka zachęcają do odwiedzin. Możliwość własnoręcznego złowienia ryb w stawie hodowlanym również ma wielu zwolenników. Czy trzeba czegoś więcej, by pojechać na pstrągi do Doliny Będkowskiej?

WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 20. "Szabaśnik"

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto