Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wypadek w Bogdanowie: Tragiczna śmierć dwóch wągrowczan

Redakcja
Wypadek w Bogdanowie: Tragiczna śmierć dwóch wągrowczan
Wypadek w Bogdanowie: Tragiczna śmierć dwóch wągrowczan
Wypadek w Bogdanowie: Tragiczna śmierć dwóch wągrowczan, Dwóch walczy o życie - Mieli zapięte pasy, siedzieli z tyłu samochodu... Nic to im jednak nie pomogło

Wypadek w Bogdanowie: Tragiczna śmierć dwóch wągrowczan

Bogdanowo pod Obornikami na krajowej 11. To jedno z najniebezpieczniejszych miejsc w północnej Wielkopolsce. Każdego roku dochodzi tu do wielu tragicznych wypadków. Niestety, często giną w nich ludzie. Tym razem to przeklęte miejsce, jak określają je niektórzy kierowcy, stało się miejscem tragedii dla czwórki wągrowczan i jednego mieszkańca Poznania. Dochodziła godzina 17. Czwórka mieszkańców naszego powiatu, pracująca w jednej z firm budowlanych na terenie Poznania wracała do domu. Już za kilkadziesiąt minut mieli przekroczyć próg, przywitać się z bliskimi... Rozegrał się jednak straszny dramat.

- Kierowca opla combo, którym podróżowała czwórka mężczyzn, z nieustalonych dotąd przyczyn nagle zjechał na lewy pas jezdni - relacjonuje Konrad Frąckowiak, zastępca prokuratora rejonowego w Obornikach. Pech chciał, że z przeciwnej strony w tym momencie nadjechała kia soul, kierowana przez jednego z mieszkańców Poznania. On najprawdopodobniej także wracał do domu w stolicy Wielkopolski. Ich drogi skrzyżowały się w makabrycznych okolicznościach. Doszło do zderzenia czołowego obu aut. Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe.

Rozpoczęła się dramatyczna walka o życie wszystkich uczestników wypadku. Na miejsce wezwano kilka karetek pogotowia, które natychmiast miały przetransportować rannych w karambolu do szpitali. Niestety, wypadek dla dwójki wągrowczan zakończył się tragicznie...

Pan Czesław i Tomasz zginęli. Ten drugi był mężem dyrektor biblioteki powiatowej w Wąg-rowcu. Obie rodziny są w szoku po tym, co się stało. Żona pana Tomasza jeszcze nie tak dawno opowiadała nam o ich wspólnych rodzinnych pasjach.

– I mąż, i córki dosłownie pożerają książki, potrafią czytać po trzy na raz - mówiła o mężu, którego teraz nie ma już przy niej...
Pozostali uczestnicy wypadku, w tym dwójka innych wągrowczan, z poważnymi obrażeniami ciała zostali przewiezieni do szpitali.

Jak doszło do wypadku? Czy zawinił człowiek? A może nagła usterka w samochodzie? - W tej chwili jest jeszcze zbyt wcześnie na jakiekolwiek wnioski. Musimy przesłuchać osoby, które aktualnie przebywają w szpitalu. Ich obecny stan na to jednak nie pozwala - wyjaśnia zastępca prokuratora rejonowego.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto