Zobacz też: wypadek na zakopiance. Śmierć motocyklistów [ZDJĘCIA]
Mężczyzna przyznał się do zarzutu. – Mówił, że nie wie dlaczego wjechał na przeciwległy pas, prawdopodobnie miał zanik świadomości, którego przyczyn nie umie wytłumaczyć – tłumaczy prok. Marcinkowska.
Z racji, że od 2005 roku Andrzej R. mieszka w Anglii i tam pracuje oraz ze względu na wysoką karę, która mu grozi (do 8 lat więzienia), prokuratura wniosła o jego tymczasowy areszt na trzy miesiące.
Czytaj też: Trzecia śmiertelna ofiara wypadku na zakopiance
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?