Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wycięto drzewa przed hotelem Cracovia [ZDJĘCIA]

Piotr Rąpalski
Z zieleńca przy al. Focha zniknęły drzewa i krzewy. Magistrat dał zgodę na wycinkę. Inwestor tłumaczy, że kolidowały z przebudową hotelu, ale do niej jeszcze daleko.

Zielony teren między budynkiem hotelu Cracovia a aleją Focha zamienił się w pustynię. Wycięto kilkadziesiąt drzew i mnóstwo krzewów. Mieszkańcy są zszokowani. Urząd Miasta wydał jednak zgodę na wycinkę, bo poprosiła o to spółka Echo Investment, która chce zagospodarować były hotel. Prędko jednak się to nie stanie, zatem dziwi taki pośpiech w usuwaniu zieleni.

Drzewa w części zasłaniały hotel, który od lat pokrywają, niezbyt atrakcyjne wizualnie, wielkie reklamy. - To była też taka oaza zieleni przy ruchliwym skrzyżowaniu, szczególnie, że pobliski plac przed Muzeum Narodowym niemal cały zabetonowano. Wycięcie tych drzew to jakieś nieporozumienie - mówi Michał Lach z ulicy Wenecja.

- Przecież do końca jeszcze nie wiadomo, kiedy i jak ta firma przebuduje hotel, pewno potrwa to lata. Bez sensu już pozbywać się zieleni, jeśli w ogóle jest to konieczne - dodaje Krystian Pacyna, który codziennie przejeżdża obok hotelu, jadąc do pracy z Woli Justowskiej.

Urzędnicy podają, że wydali zgodę na wycinkę w tym rejonie już w połowie kwietnia br. Dotyczyła ona 60 drzew i 540 mkw. krzewów.

- Drzewa kolidowały z projektowanym zamierzeniem budowlanym - tłumaczy nam Jan Machowski z biura prasowego magistratu. - Decyzja zezwalająca na usunięcie drzew była wymagana przy procedowaniu pozwolenia na budowę - dodaje.

O to stara się inwestor, ale sprawa się przedłuża, bo ciągle nie ma ostatecznej decyzji, co można zrobić ze starym hotelem. Czy można wyburzyć go w całości czy tylko w części oraz co wolno w nim przebudować. Zdecydować musi wojewódzki konserwator zabytków wpisując budynek do rejestru zabytków. Część aktywistów miejskich domaga się zachowania całego hotelu w obecnym kształcie, ale inwestor na to się nie godzi. Zlecił wykonanie ekspertyzy własnym fachowcom, którą zapewne przedstawi konserwatorowi.

Echo Investment chce „przerobić” Cracovię na dwa biurowce, jeden miałby stanąć mniej więcej w miejscu, gdzie do tej pory rosły drzewa i zostać połączony z drugim gmachem podziemiami. Na parterze zapewne znajdą się punkty usługowe oraz sklepy. Łączna powierzchnia nowych obiektów to 20 tys. mkw. Przed budynkami firma planuje otwarty plac od strony al. Focha.

Jednakże ten projekt przewiduje wyburzenie obecnego budynku. Bez wyjaśnienia kwestii jego wpisu do rejestru zabytków, gminie trudno wydać pozwolenie na budowę. Sprawa utknęła, ale drzewa już zniknęły.

- Wycinka ma na celu uporządkowanie terenu i przygotowanie go do realizacji inwestycji. Wycięte zostały wszystkie drzewa kolidujące z nią lub będące w złym stanie fitosanitarnym - mówi Wojciech Gepner, przedstawiciel Echo Investment. - Planowane są nasadzenia rekompensacyjne. 140 drzew na terenie inwestycji oraz przy ul. Niebyłej i ul. Opolskiej w terminie do końca 2017 roku - dodaje.

Przyznaje, że jego firma ciągle zabiega o pozwolenie budowlane. Gdy je otrzyma, realizacja inwestycji ma trwać 18 miesięcy.

Kwestia zagospodarowania budynku hotelu ciągnie się już od wielu lat. Wcześniej firma toczyła bój z miastem o wielkość inwestycji i przeznaczenie nowych budynków. Urzędnicy nie godzili się na powstanie tam galerii handlowej. Inwestor zmienił jednak już te plany.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto