Służby ratunkowe pojawiły się pod sądem na Podwalu, po tym, jak na numer alarmowy zadzwonił ktoś z informacją o podłożonej w budynku bombie.
O godzinie 11.20 na telefon alarmowy zadzwonił mężczyzna, który poinformował, że w sądzie okręgowym na Podwalu znajduje się ładunek wybuchowy. Na miejscu szybko pojawiły się wszystkie służby. Po godzinie 13 zakończono działania na Podwalu. Jak informuje Kamil Rynkiewicz, nie ujawniono żadnych materiałów wybuchowych.
Policja szuka sprawcy fałszywego alarmu.
Mimo zamieszania prezes sądu nie zarządził ewakuacji. Wszyscy pracowali normalnie.
Wideo
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!