Wisła Kraków wprowadza zakaz „sektorówek” na meczach „Białej Gwiazdy”

Przypomnijmy, że w drugiej połowie meczu z Lechem kibice Wisły najpierw odpalili świece dymne, a następnie kilkadziesiąt rac. To właśnie od nich zajęła się część oprawy, a na trybunie pojawił się ogień. Musiała interweniować straż pożarna. Mecz został też przerwany na kilkanaście minut, ponieważ dym uniemożliwił normalne rozgrywanie spotkania.

To nie jest koniec całej sprawy, bowiem wydarzeniami na stadionie Wisły podczas meczu z Lechem zajmie się w środę Komisja Ligi. Można spodziewać się kar, jakie spadną na krakowski klub. Jednocześnie policja rozważa wszczęcie postępowania pod kątem narażenia kibiców na utratę zdrowia lub życia. Na decyzje Komisji Ligi w sprawie tego, co działo się w niedzielę na stadionie Wisły, czeka również wojewoda małopolski.

Autor: Piotr Tymczak, Bartosz Karcz