Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wilanów, a nie Kraków przyjmie prezydenta Kaczorowskiego

Piotr Rapalski
Ostatni prezydent Polski na Uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, który zginął w katastrofie pod Katyniem, spocznie w Świątyni Opatrzności Bożej w Wilanowie. Długo nie było jednak wiadomo, czy rodzina nie zechce pochować prezydenta w Anglii. Krakowscy kombatanci w niedziele skierowali pismo do marszałka Sejmu, aby podjął rozmowy z wdową po prezydencie w sprawie miejsca jego pochówku.

Zależało im, aby zasłużony Polak w końcu wrócił z emigracji do Ojczyzny. Nie ukrywają, iż liczyli, że spocznie w Krakowie.

W liście Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych do marszałka Bronisława Komorowskiego wymieniono potencjalne lokalizacje dla grobu Ryszarda Kaczorowskiego : Katedrę na Wawelu, Panteon Narodowy na Skałce, Katedrę św. Jana w Warszawie i wilanowską Świątynie Opatrzności Bożej. - Rozumiemy, że Pani Prezydentowa może chcieć pochować prezydenta w Anglii. Podobnie środowiska emigracyjne - zaznaczał Jerzy Bukowski, rzecznik POKiN.

- Z drugiej jednak strony Ryszard Kaczorowski był prezydentem wszystkich Polaków. Proponujemy najważniejsze nekropolie w kraju. Chcemy, aby rodzina się nad tym zastanowiła, ale uszanujemy każdą jej decyzję.

Z kolei prezydent Krakowa Jacek Majchrowski po rozmowie z kardynałem Stanisławem Dziwiszem zasugerował jeszcze jedno miejsce - powstający nowy Panteon Narodowy w Kościele Świętych Piotra i Pawła. - Rozważaliśmy dwa miejsca. Aleję Zasłużonych na Cmentarzu Rakowickim i nowy Panteon Narodowy w kościele Piotra i Pawła. To drugie wydawało się bardziej odpowiednie - mówi prezydent Majchrowski. W Kościele przy Grodzkiej prezydent Kaczorowski mógłby spocząć w krypcie obok biskupa Stanisława Smolińskiego, duchowego wychowawcy Karola Wojtyły. Panteon w pełni będzie jednak gotowy dopiero w 2012 roku.

Ostatecznie okazało się, że prezydent spocznie w Wilanowie. Potwierdza to ojciec Eustachy Rakoczy, Paulin z Jasnej Góry, kapelan kombatantów i przyjaciel rodziny Kaczorowskich - Marszałek Komorowski porozumiał się w tej sprawie z Panią Prezydentową. Pamiętam jak byłem kiedyś z prezydentem w Świątyni Opatrzności Bożej. Dawał sygnały, że właśnie tam chce zostać pochowany - mówi duchowny.

Prezydent Kaczorowski jest honorowym obywatelem Krakowa. Tytuł otrzymał w 1999 roku. W ostatnich latach często odwiedzał miasto. Szczególnie bliskie było mu Muzeum Armii Krajowej. Był w nim ostatnio wraz z żoną Karoliną 1 września 2009 roku podczas obchodów 70 rocznicy wybuchu wojny. Został wtedy honorowym przewodniczącym rady muzeum. - Specjalnie przyjeżdżał na nasze uroczystości patriotyczne. Wygłaszał piękne przemówienia. Zapraszał też kombatantów z Polski do Londynu - wspomina major Kazimierz Kemmer, żołnierz AK. - Długo służył Polsce za granicą. Dobrze, że teraz wróci do ojczyzny - dodaje.

Prezydent ciepło wspominają też jego krakowscy przyjaciele. - Aż sześć razy odwiedzał naszą szkołę. Miał znów przyjechać 19 maja na nasze uroczystości katyńskie. - mówi Jerzy Giza, dyrektor społecznej szkoły podstawowej im. Józefa Piłsudskiego, wieloletni przyjaciel prezydenta. - Poznałem go na emigracji. Bardzo przeżywam tą tragedię - kwituje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto