Wiemy jak będzie wyglądała pierwsza tężnia solankowa w Krakowie!

Gotowe są już wizualizacje drewnianego budynku z trzema 18-metrowymi ramionami, który stanie w Nowej Hucie. - Całość konstrukcji będzie wykonana z drzewa modrzewiowego, a tężnia zostanie obłożona gałęziami tarniny, po których z góry będzie spływała solanka - wyjaśnia Krzysztof Łazarz z firmy „Rudeks”, który koordynuje projekt i wykonanie inwestycji. - Zbiornik na solankę wykonamy z betonu odpornego na sól, takiego jaki stosuje się przy budowlach morskich - dodaje.

W obiekcie o wysokości sześciu metrów zmieści się 60 metrów sześciennych solanki (60 tys. litrów). Inwestycję w Nowej Hucie Zarząd Zieleni Miejskiej zlecił firmie „Rudeks” ze Szczecina, która wykonała już tężnię m.in. w Radlinie czy Dębowcu i ponad 50 tężni na terenie Niemiec. Projektuje też kolejną dla Tychów. Nowohucka budowla nie przypomina w formie żadnej innej instalacji - jest unikalna i zaprojektowana specjalnie dla Krakowa. Poza tym tężnia pierwotnie miała być mniejsza, a będzie większa za tę samą, zaplanowaną wcześniej, kwotę.

Nowohucki obiekt będzie kosztował niewiele ponad 1,1 mln zł, a mniejsza o 100 metrów kwadratowych tężnia w Radlinie kosztowała 1,5 mln zł. - Jestem bardzo zadowolony, że tężnia ma mieć aż sześć metrów wysokości. To okazały obiekt i zupełnie inny wizualnie od reszty podobnych budowli w Polsce - mówi Marcin Permus, wiceprzewodniczący Dzielnicy XVI Bieńczyce.

Na razie gotowa jest wizualizacja tężni, która zostanie wybudowana w ramach rewitalizacji Zalewu Nowohuckiego - ma ją przeprowadzić Zarząd Zieleni Miejskiej. Inwestycja została podzielona na trzy etapy. Do 27 września firma zamierza przygotować projekt budowlany i uzyskać wymagane decyzje i zgody. Budowa tężni ma się zakończyć do 22 listopada, a do użytku zostać oddana do 6 grudnia. Krakowianie będą mogli spacerować wokół tężni, albo oddychać jodem, siedząc na ławkach obok budowli lub pod drewnianą pergolą na jednym z jej boków.

Solanka ma wiele zdrowotnych właściwości - pomaga tym, którzy zmagają się z chorobami układu oddechowego, z dysfunkcjami tarczycy, zapaleniem zatok, nałogowym palaczom, a także alergikom. Niestety obiekt powstanie tak późno, że krakowianie będą mogli z niego skorzystać dopiero wiosną.

Urzędnicy ZZM twierdzą, że nie było szans na wcześniejsze rozpoczęcie prac, bo trzeba było skompletować całą dokumentację i pozwolenia, ale na wiosnę wszystko będzie już gotowe i czynne przez cały sezon.

- Tężnia to tylko element kompleksowej rewitalizacji Zaleweu Nowohuckiego. Powstanie tu też plaża, pomost, a na zbiorniku będą pływały fontanny oczyszczające wodę - wyjaśnia Łukasz Pawlik, zastępca dyrektora ZZM. Atrakcją ma być też neon „Zalew Nowohucki” zamontowany nad odnowionymi boiskami.

WIDEO: Deweloperzy obudowują pas startowy w Czyżynach

Autor: Joanna Urbaniec, Gazeta Krakowska