Piosenkarz nie zawiódł oczekiwań polskich wielbicieli. Ponieważ promował nad Wisłą swoją ostatnią płytę, podczas występu zabrzmiały piosenki z „Egypt Station”. Zdecydowanie więcej było jednak starszych utworów z minionego półwiecza – w tym jego solowych hitów, kompozycji grupy Wings czy evergreenów Beatlesów, takich jak „A Hard Day’s Night”, „Back In USRR” czy oczywiście „Hey Jude”.
Fani sprawili McCartneyowi gorące przyjęcie. Nie obyło się bez wspólnego odśpiewywania refrenów, nagrywania występu na komórkach i niemilknących oklasków. Wielbiciele piosenkarza zdawali sobie bowiem sprawę, że może to być ostatnie spotkanie z idolem – wszak McCartney ma już 76 lat. Choć na scenie radził sobie całkiem żwawo, nie wiadomo jak długo jeszcze będzie chciał podróżować z koncertami po świecie.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Koniec z plastikiem - za 3 lata będzie nielegalny
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?