Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wiadukty kolejowe w Krakowie będą większe [ZDJĘCIA]

Arkadiusz Maciejowski
Arkadiusz Maciejowski
Trwa budowa nowych mostów kolejowych na Wiśle
Trwa budowa nowych mostów kolejowych na Wiśle Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Kolejarze chwalą się postępami prac przy budowie nowej stacji w Bronowicach. Na duże zmiany muszą przygotować się jednak w najbliższym czasie krakowscy kierowcy.

Kolejarze z PKP PLK szykują kolejne zmiany organizacji ruchu pod swoimi wiaduktami, które są przebudowywane w ramach gigantycznej inwestycji polegającej na dobudowie dodatkowych torów dla Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej. Przede wszystkim, już od najbliższej soboty (4 sierpnia) samochody ponownie będą mogli przejeżdżać ul. Łokietka, pod wiaduktem PKP. To duże ułatwienie dla kierowców.

Są jednak też złe informacje. 13 sierpnia zamknięty zostanie przejazd dla aut pod wiaduktem PKP, znajdującym się nad ul. Prądnicką. Przejeżdżać będą mogły pod nim tylko autobusy MPK. Zwykli kierowcy zmuszeni zostaną do szukania objazdów. A to może spowodować duże korki w tej części Krakowa. - Taka organizacja ruchu obowiązywać będzie do końca miesiąca - informują w PKP PLK. Przy okazji chwaląc się postępami prac przy budowie nowego przystanku kolejowego w Bronowicach. - Wykonawca rozpoczął układanie nawierzchni nowych peronów. Równolegle drążone jest przejście podziemne, które połączy obie strony nasypu kolejowego przy ul. Armii Krajowej - informuje Piotr Hamarnik z biura prasowego PKP PLK. Przystanek ma być gotowy na przełomie pierwszego i drugiego kwartału 2019 r Wcześniej - w listopadzie br. - otwarty ma zostać nowy wiadukt kolejowo - drogowy w ciągu ul. Rydla.

Tymczasem trwa też budowa nowych mostów na Wiśle (potrwa do 2020 roku), na których ułożone zostaną dodatkowe tory dla SKA. Powstają między mostami Powstańców Śląskich i Kotlarskim. Inwestycja wzbudza wiele emocji. Kolejarze zamieścili na facebooku zdjęcia, na których można zobaczyć postęp roboty. Na jednym z nich widać górę gruzu zalegającą przy brzegu. - To część dna rzeki, wydobyta podczas przygotowywania placu budowy przy podporze nowego mostu - tłumaczy Piotr Hamarnik. Wydobyta ziemia i kamienie zabezpieczają miejsce, w którym powstaje podpora. - Sposób prowadzenia prac jest konsultowany z Wodami Polskimi i z Zarządem Zieleni Miejskiej - zapewnia Hamarnik. Konrad Myślik, rzecznik Wód Polskich, uzupełnia, że w tym miejscu Wisły gruz nigdy nie był wydobywany. - Znajdują się tam m.in. resztki starych murów oporowych i starych mostów PKP - zaznacza.

Niestety nie udało się uniknąć problemów. - W niektórych miejscach, na dużej głębokości, znajdowano niemal dwutonowe głazy, które trzeba było wykopać, by dokończyć zabezpieczanie terenu - twierdzi Hamarnik. Dlaczego wcześniej nie zostały przeprowadzone badania gruntu? Rzecznik PKP PLK przekonuje, że wykonawca, czyli firma Strabag - przed przystąpieniem do prac - otrzymał wyniki odwiertów. - Nie wszystkie jednak warunki, odkrywane już po rozpoczęciu prac, są możliwe do uchwycenia w badaniach - przekonuje Hamarnik.

Budowa mostów wiąże się z utrudnieniami dla pieszych i cyklistów. Zamknięta została część bulwarów wiślanych. - Najniebezpieczniejsze prace, wymagające miejsca dla ciężkiego sprzętu, planowane są jeszcze na 4-6 tygodni - dodaje Hamarnik. Tymczasem jeszcze w czerwcu, gdy kolejarze rozpoczynali budowę mostów, zapowiadali, że bulwary będą zamknięte przez „około pięć tygodni”. Już wiadomo, że zapowiedzi te nie zostaną spełnione.

ZOBACZ KONIECZNIE:

Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!

Dzieje się w Krakowie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wiadukty kolejowe w Krakowie będą większe [ZDJĘCIA] - Dziennik Polski

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto