W Krakowie powstanie pierwsza szkoła na barce

Niepubliczna Chrześcijańska Szkoła Podstawowa „Uczeń” od stycznia będzie musiała przeprowadzić się do nowego lokalu, ponieważ nie może już dłużej funkcjonować w budynku należącym do gminy przy ul. Seniorów Lotnictwa 5 na Prądniku Czerwonym.

To już kolejna zmiana siedziby placówki. Dyrekcja szkoły ma już dosyć ciągłych przeprowadzek i dlatego zamierza wybudować swoją własną siedzibę - na barce. Na taki pomysł wpadł architekt, który jest jednym z rodziców ucznia. - Wiedział, że mamy kłopoty lokalowe. Przyszedł do mnie któregoś dnia, powiedział „Miałem sen” i opowiedział o swoim pomyśle szkoły na barce - opowiada dr Lesław Juszczyszyn, dyrektor szkoły.

Teraz ta placówka może być pierwszą w Europie, która będzie działać na specjalnie zaprojektowanej barce. Tylko Wiedniu działa już szkoła na Dunaju, ale funkcjonuje na starym statku zaadaptowanym na cele edukacyjne. Krakowska barka ma natomiast zostać zaprojektowana specjalnie dla potrzeb szkoły.

Będzie mieć sale lekcyjne, kryte boisko do siatkówki. - To projekt innowacyjny, ale także ekologiczny. Będziemy samowystarczalni, z własną oczyszczalnią wody, generatorem prądu, panelami słonecznymi. To ekologiczna inwestycja i zamierzamy w tym obiekcie uczyć dzieci ekologii - mówi Lesław Juszczyszyn.

Projekt barki jest już gotowy, trwają teraz rozmowy z urzędem na temat wyznaczenia miejsca, w którym mogłaby zacumować. Niewykluczone, że będą to okolice mostu Kotlarskiego.

W nietypowym miejscu ma zorganizowana zostanie szkoła podstawowa i liceum. W sumie znajdzie się tam 11 klas dla ok. 200 uczniów.

Na Wiśle szkoła będzie funkcjonować za dwa lata. Do tego czasu ma ją wybudować stocznia w Płocku lub Gdańsku. Stowarzyszenie, które prowadzi szkołę, musi jeszcze znaleźć osobę lub firmę, która wyłoży 6 mln zł na budowę statku. Pod uwagę brani są dwaj inwestorzy.

Na razie jednak dyrekcja szkoły martwi się tym, aby znaleźć tymczasową siedzibę, do czasu wybudowania barki. Pomieszczenia Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 9 przy ul. Seniorów Lotnictwa - gdzie znajduje się samorządowe Gimnazjum nr 11 i XXIII LO - może wynajmować do stycznia.

Pierwotnie Chrześcijańska Szkoła Podstawowa „Uczeń” dostała wypowiedzenie od czerwca tego roku, ale wynegocjowała przedłużenie umowy do końca roku kalendarzowego. Potem sale będą potrzebne dla nowej, zreformowanej szkoły publicznej.

Chrześcijańska Szkoła Podstawowa „Uczeń” za wynajmowanie pomieszczeń w samorządowej placówce płaci ok. 10 tys. zł miesięcznie, a i tak to kwota na mniejsza od tej, jaką musiałaby zapłacić w prywatnych budynkach. Na barce koszty utrzymania obiektu byłby znacznie mniejsze - ok. 3 tys. zł miesięcznie.

To placówka niepubliczna, ale bez czesnego, funkcjonująca z dobrowolnych datków rodziców. Miesięcznie płacą oni ok. 200 zł. - Do tej pory nie zarabialiśmy na uczniach, ale na tym świecie nie ma nic za darmo z wyjątkiem miłości bożej. Od przyszłego roku możemy więc wprowadzić niewielką opłatę za naukę - mówi Lesław Juszczyszyn

Szkoła została założona przez Stowarzyszenie „Uczeń”, składające się z krakowskich ewangelików. Mimo to spora cześć uczniów stanowią dzieci z rodzin rzymskokatolickich.

Darmowa pomoc prawna w całym kraju:

źródło: naszemiasto.pl