Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uber sprawdzi, czy jesteś pijany. Aplikacja wykorzysta sztuczną inteligencję do kontrolowania pasażerów

js
Uber chce wiedzieć, czy potrzebujący podwiezienia to nietrzeźwi wracający z imprez. Do tego celu wykorzysta sztuczną inteligencję. Algorytm podpowie, czy pasażer jest w stanie wskazującym. Pomysł użycia AI został już zgłoszony przez przedstawicieli Ubera do Urzędu Patentów i Znaków Towarowych w Stanach Zjednoczonych. O nowej koncepcji pierwszy poinformował CNN.

Trudno coś wklepać w klawiaturę? Pewnie jesteś pijany!

Uber ma zamiar wykorzystać smartfony do zbadania tego, w jaki sposób zachowuje się jego właściciel. Określenie, czy konkretny użytkownik jest pijany, bazowałoby na połączeniu kilku rodzajów danych. System będzie brał pod uwagę m.in.:

  • lokalizację (gdzie aktualnie znajduje się przyszły pasażer - obecność w miejscu pełnym barów może wskazywać na ewentualną nietrzeźwość);
  • określenie kąta, pod jakim użytkownik trzyma urządzenie;
  • dokładność wprowadzanego do formularzy tekstu (czy pojawiają się w nim błędy, w tym np. literówki);
  • precyzyjność klikania przycisków;
  • szybkość pisania na klawiaturze;
  • szybkość przemieszczania się wzdłuż drogi.

Uzyskanie w ten sposób informacje będą porównywane do informacji o standardowym, codziennym zachowaniu klienta. Algorytm weźmie też pod uwagę, o której godzinie użytkownik zamawia Ubera. Zamówienia składane nocą często dotyczą nietrzeźwych pasażerów.

Po co Uberowi takie informacje?

Zebrane dane o tym, że zamawiający jest najprawdopodobniej pijany, trafią do kierowców Ubera. Na podstawie przekazanych informacji będą oni mogli zdecydować, czy chcą zabrać konkretnego pasażera do swojego samochodu. Nie wszyscy kierowcy są zainteresowani przewożeniem podchmielonych klientów. Pijani pasażerowie bywają nieprzewidywalni. Są w stanie zabrudzić auto lub spowodować niebezpieczną sytuację na drodze.

Ci, którzy odmówią przejazdu osobie potencjalnie pijanej, będą mogli przekierować zamówienie do innych kierowców. System pomoże sparować imprezowicza z bardziej doświadczonym kierowcą, któremu nie przeszkadza potencjalne ryzyko.

Pijanych będzie można blokować w usłudze dotyczącej współdzielenia przejazdu. Nietrzeźwy nie skorzysta z możliwości transportu z innymi osobami, które jadą w tym samym kierunku.

Większe opłaty dla pijanych pasażerów?

The Guardian obawia się, że nowy system może być użyty jako sposób na podwyższenie opłat przejazdów dla nietrzeźwych pasażerów. Obawy te wzmacnia fakt, że nie jest znany algorytm obliczania kosztów przejazdu. Zna go wyłącznie Uber. Brytyjski dziennik podkreśla, że w 2016 r. zauważono już pewną kontrowersyjną zależność. Pasażerowie, których bateria była na wyczerpaniu, byli skłonni płacić Uberowi więcej za przejazd. Czy aplikacja to wykorzystywała? Na razie nie można tego potwierdzić.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto