Czytaj także: http://www.krakow.naszemiasto.pl/artykul/988773,wisla-krakow-we-wtorek-trening-na-stadionie-skonto-ryga,id,t.html#5026f539bb1b08d7,1,3,4;Wisła Kraków: we wtorek trening na stadionie Skonto Ryga[/a]
Trener Skonto mógł ostatnio odetchnąć z ulgą, bo po słabszym okresie jego podopieczni zanotowali zwyżkę formy. Pokonali lidera łotewskiej ekstraklasy FK Ventspils 1:0, co zdaniem Paharsa dobrze powinno wpłynąć na psychikę jego zawodników. - Uważam, że cały czas graliśmy dobrze, tylko brakowało wyników. Byłem jednak przekonany, że droga, którą obraliśmy, jest dobra, a nasza praca musi w końcu zacząć przynosić efekty i tak się rzeczywiście dzieje.
- To zwycięstwo na pewno nam pomoże. Powinno pozytywnie wpłynąć na psychikę całego zespołu - w podobnym duchu wypowiadał się piłkarz Skonto, Vitalijs Smirnovs.
Liga to jednak coś zupełnie innego niż europejskie puchary, o czym szkoleniowiec Skonto przekonywał już na początku swojego wystąpienia podczas oficjalnej konferencji prasowej. - To będzie dla nas specjalny dzień, dla mnie, dla piłkarzy. Oni będą mieli okazję zaprezentować swoje możliwości. Szczególnie ci młodzi.
Pahars kilka razy komplementował Wisłę. Najpierw ogólnie: - Oglądałem naszego rywala jeden raz na żywo, podczas niedawnego turnieju w Tallinie oraz kilka razy na DVD. To bardzo dobry zespół, posiadający w swoich szeregach piłkarzy o wysokich umiejętnościach.
Dopytywany przez dziennikarzy o konkretne nazwiska, trener Skonto w końcu zdecydował się wymienić dwa: - Podobał mi się Iliew i Melikson. Ten ostatni to świetny zawodnik. Ale i wszyscy pozostali będą dla nas bardzo groźni.
Pahars cieszył się wczoraj, że będzie mógł skorzystać z usług Denisa Kacanova, który został niedawno zdyskwalifikowany za brutalny faul. Okazuje się jednak, że Łotewski Związek Piłki Nożnej uznał, że kara dotyczyć będzie jedynie rozgrywek krajowych. Nic nie stoi zatem na przeszkodzie, żeby Kacanov zagrał przeciwko Wiśle.
- To dla nas dobra wiadomość, bo jest to piłkarz, który może pomóc drużynie - stwierdził Pahars.
Jednym z bardziej doświadczonych piłkarzy Skonto jest Juris Laizans. Polskim kibicom to nazwisko może sporo mówić, bo to właśnie on strzelił bramkę naszej reprezentacji blisko dziesięć lat temu, gdy Łotwa pokonała “Biało-czerwonych" w Warszawie w eliminacyjnym meczu do mistrzostw Europy. Zagadnięty w poniedzialek o tamto trafienie, tylko się uśmiechnął i stwierdził: - To było już tak dawno temu, że prawie nie pamiętam.
Już na poważnie Laizans stwierdził: - Starszych zawodników i trenera rolą jest pomóc młodszym piłkarzom, żeby poradzili sobie z presją, związaną z występem w takim meczu. Chodzi o to, żeby pokazali na boisku to, co potrafią. Gramy w domu, chcemy osiągnąć dobry wynik, a później pojechać do Polski po awans.
Zostań Miss Lata Małopolski 2011!**Czekają fantastyczne nagrody. Zgłoś się już dziś!**
Kochasz góry?**Wybierz najlepsze schronisko Małopolski!**
Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa! Zapisz się do newslettera!
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?