Mimo że to jeszcze dzieci, mają na koncie osiągnięcia, jakich zazdrościć mogą im sportowcy z dużym doświadczeniem. 7-letnia Alicja jest mistrzynią Polski, a 14-letnia Faustyna wicemistrzem kraju.
Alicja Goczał z Przytkowic trenuje szermierkę w kalwaryjskim klubie Grass Hopper. W ubiegłym roku została najmłodszą mistrzynią Polski w historii polskiej szermierki w swoim przedziale wiekowym. W tym samym roku wygrała też turniej szermierczy w Katowicach, pokonując o dwa lata starsze zawodniczki.
- Alicja była bardzo nieśmiałym dzieckiem, dlatego zdecydowaliśmy, że zapiszemy ją na jakieś ruchowe zajęcia - mówi Dariusz Goczał, tata Alicji. - Najpierw chodziła na taniec, ale nie spodobało się jej - opowiada.
Szermierka była strzałem w dziesiątkę. Dziewczynka zaczęła treningi 1,5 roku temu. Po pierwszych dwóch tygodniach nie chciała rozstać się ze szpadą. - Nie zraziły jej ciężkie treningi, kilkutygodniowe obozy, gdzie zajęcia są od rana do wieczora - mówi z dumą ojciec dziewczynki. - Wielu dorosłych nie daje rady, a ona idzie w zaparte. Alicja trenuje od trzech do pięciu razy w tygodniu po 1,5 godziny. - Trener powiedział kiedyś, że doczekamy się mistrza olimpijskiego z Kalwarii. Mam nadzieję, że będzie to Alicja - mówi pan Dariusz.
Klub Grass Hopper w Kalwarii działa od trzech lat. Każdy zawodnik ma na koncie choć jeden medal. W sumie zdobyli ich aż 121.
Alicja w pierwszym półroczu wystartuje w 12 zawodach. Najbliższe odbędą się 14 lutego w Kalwarii. Zmierzy się z zawodnikami m.in. z Ukrainy.
Kolejnym fenomenalnym sportowcem jest 14-letnia Faustyna Wołek ze Stryszowa. W 2014 roku zajęła 11. miejsce w mistrzostwach świata dzieci i młodzieży w trialu rowerowym oraz wicemistrzostwo Polski BMX. Swój fach szkoli dopiero trzeci rok. Jak przyznaje jej trener z klubu Lotto Aguila w Wadowicach: to wzór do naśladowania.
- Jest niesamowicie oddana swojej pasji, kocha to, co robi i jest przykładem, że można pogodzić sport z nauką, bo jest wzorową uczennicą - podkreśla Andrzej Kramarczyk, trener Faustyny.
Talent nastolatki odkryto przypadkiem. - Ksiądz organizował piknik dla dzieci i poprosił mnie o przeprowadzenie zawodów, gdzie wystartowała też Faustyna - mówi Kramarczyk. - Niedługo po tym pojechała z nami na zawody. Tam dostrzegł ją nawet trzykrotny mistrz Polski. - Zapytał, skąd mam tę dziewczynkę, bo był pod wrażeniem jej umiejętności - wspomina trener nastolatki. - Okazało się, że mieszkają niedaleko siebie i tak nawiązali współpracę - dodaje.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?