Przemysłowa dzielnica jest najpopularniejsza wśród zapytań o zakup jedno, dwu i trzypokojowego mieszkania. Wśród kawalerek Nowa Huta (18 proc. zapytań) nieznacznie przebija nawet popularność ofert ze Starego Miasta (17 proc.), a w pozostałych kategoriach wypada lepiej niż Dębniki (różnica 3 procent).
- Od pewnego czasu Nowa Huta przestaje być postrzegana przez pryzmat niesprawiedliwych stereotypów. Dobrze rozwinięta infrastruktura komunikacyjna i społeczna, liczne tereny zielone, a __także stosunkowo niskie ceny przyciągają mieszkańców - ocenia Jarosław Skoczeń z grupy Emmerson. To ta firma wraz z serwisem ogłoszeniowym Otodom przeanalizowała zapytania użytkowników portalu dotyczące zakupu nieruchomości. W tym zestawieniu Dębniki wygrały tylko wśród zapytań o oferty dużych cztero- i pięciopokojowych mieszkań. Znacznie mniejszą popularnością cieszyły się ogłoszenia z Krowodrzy, Bronowic czy Podgórza Duchackiego.
Przez lata Nowa Huta była kojarzona z osiedlami budowanymi z tzw. „wielkiej płyty”, jak prześmiewczo nazywano bloku mieszkalne z okresu PRL-u. Jak ocenia Stanisław Moryc, przewodniczący Rady Dzielnicy XVIII Nowa Huta, teraz to się zmieniło. - Stosunek ceny mieszkań do uzyskiwanych korzyści jest tutaj najlepszy. Bloki są od siebie w odpowiedniej odległości, sąsiedzi sobie nie zaglądają do okien - komentuje przewodniczący „osiemnastki”.
Ponadto Stanisław Moryc wskazuje na sporą liczbę przedszkoli i szkół podstawowych na terenie Nowej Huty, co z kolei przyciąga do dzielnicy młode rodziny. - Popularność mieszkań w tej części Krakowa nie maleje, a ten trend zapewne się utrzyma w __najbliższej przyszłości - przewiduje Stanisław Moryc.
Zdecydowanie więcej powściągliwości zachowują eksperci z branży. - Być może ludzie często szukają informacji o mieszkaniach w Nowej Hucie, ale nie przekłada się to na ich większą sprzedaż. Dodatkowo dla porównania na 180 inwestycji deweloperskich w mieście, tylko 18 jest teraz realizowanych w Nowej Hucie - wskazuje Piotr Krochmal, prezes krakowskiego Instytutu Analiz Monitor Rynku Nieruchomości.
W tej dzielnicy mamy jednak do czynienia ze spektakularnymi inwestycjami, takimi jak choćby osiedle Avia w Czyżynach dla kilku tysięcy osób. Ponadto deweloperzy decydują się na zabudowę nowohuckich działek, bo w bardziej opłacalnych dla nich dzielnicach miasta zwyczajnie brakuje już miejsca.
A największym atutem ofert w tej części Krakowa jest cena. - W Nowej Hucie można kupić mieszkanie za ok. 5 tys. zł za metr kwadratowy - komentuje Piotr Krochmal. To przeważnie o jedną trzecią mniej niż w innych częściach Krakowa.
WIDEO: Ceramika w mieszkaniu. Jak urządzić wnętrze?
Autor: Dzień Dobry TVN, x-news
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?