W wyborczych szrankach zmierzy się trzech kandydatów. W kolejności alfabetycznej - Jan Bodak, Leszek Sarnowski oraz Leszek Tabor. Nie ma co ukrywać, że w tej wiadomości zawierają się dwa dość sensacyjne elementy. Pierwszy z nich to obecność Jana Bodaka - postaci nader kontrowersyjnej, działacza związkowego, znanego z ostrego stylu wypowiedzi oraz bezkompromisowego traktowania przeciwników. Jan Bodak startuje w wyborach burmistrza z ramienia Komitetu Wyborczego Wspólnota - Patriotyzm - Solidarność.
Druga niespodzianka (delikatnie mówiąc) to brak w gronie kandydatów na burmistrza reprezentanta Polskiego Stronnictwa Ludowego. Już w środę, w chwili zamykania tego wydania gazety, ten fakt potwierdził nam Janusz Izdepski, szef zarządu powiatowego PSL.
- Długo zastanawialiśmy się nad tą decyzją, przez ostatnie dwa tygodnie - skomentował J. Izdepski. - Zaważyło na niej kilka elementów. Większość decyzji Leszka Tabora jako burmistrza Sztumu oceniamy pozytywnie - to po pierwsze. Jesteśmy zainteresowani utrzymaniem obecnej koalicji we władzach powiatu, dlatego naszych czołowych kandydatów wystawiamy w tych wyborach - to po drugie. Ja osobiście nie podjąłem się kandydowania na burmistrza, ponieważ z przyczyn osobistych i zawodowych nie mógłbym podjąć się wykonywania tej funkcji.
Pozostałe kandydatury - Leszka Sarnowskiego i Leszka Tabora nikogo nie zaskakują, od dawna obaj byli "typowani" do stoczenia walki o fotel burmistrza Sztumu.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
