Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szpitale chirurgii jednego dnia tracą kontrakty. Efekt? Cierpią chorzy

Anna Górska
archiwum Polskapresse
Stało się to, czego się obawiali lekarze: nowe przepisy narzucające szpitalom chirurgii jednego dnia wyższe wymagania lokalowe doprowadziły do tego, że 2 z 20 małopolskich placówek straciły kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia.

Czytaj także: Spłacisz część długu, a resztę gmina ci umorzy

Zabiegów w ramach ubezpieczenia nie wykonują już w jednej z najlepszych okulistycznych klinik w regionie - "Oko-Test" w Nowym Targu, a także w krakowskich Gabinetach "Popiela". Stało się to w momencie, gdy tysiące osób czekały na zabiegi. Teraz muszą szukać innej placówki, która ma kontrakt, bądź zapłacić za zabieg.

Gabinety "Popiela" specjalizują się w zabiegach laparoskopowych, diagnozowaniu chorób onkologicznych i ortopedii. Zatrudniają najlepszych chirurgów. Ale to nie pomogło w uzyskaniu kontraktu na chirurgię ogólną i traumatologię. Bo blok operacyjny (spełniający wymogi) znajduje się przy ul. Racławickiej, a Gabinety "Popiela" są zarejestrowane na os. Witkowice Nowe. - Szpital, który ma blok poza miejscem udzielania świadczeń, zgodnie z nowymi przepisami nie może liczyć na finansowanie - tłumaczy Jolanta Pulchna, rzeczniczka małopolskiego NFZ.

Gabinety w ub.r. dostały z NFZ 60 tys. zł. Wystarczało na zoperowanie półtorej przepukliny miesięcznie. - Za takie pieniądze nie będę przenosił bloku, zwłaszcza że lokalizacja odpowiada i pacjentom, i lekarzom - ucina Wojciech Serednicki, dyrektor NZOZ "Popiela". Dodaje, że kłopoty pacjentów dopiero się zaczynają - kolejki do szybkich zabiegów się wydłużą.

Jeśli nie chcemy czekać, musimy płacić: za usunięcie guzka sutka 1200 zł, za artroskopową rekonstrukcję więzadła krzyżowego stawu kolanowego - 4200 zł.

Na zabieg w "Oko-Test" czeka ponad 1500 osób, większość na usunięcie zaćmy. Niektórzy po dwóch-trzech latach oczekiwania mieli wyznaczone terminy na najbliższe miesiące. Teraz dowiedzą się, że klinika nie ma kontraktu. - Poprosiliśmy NFZ o uzasadnienie decyzji i czekamy na odpowiedź. Liczymy, że to pomyłka - mówi Paweł Zieliński, rzecznik NZOZ "Oko-Test".

Pulchna jednak nie zostawia nadziei. - Placówka już nie może, jak dotychczas, wynajmować sali operacyjnej w szpitalu w Nowym Targu. Zgodnie z nowymi przepisami, blok ma być do wyłącznej dyspozycji szpitala pełniącego 24-godzinny dyżur - tłumaczy. Dodaje, że 1,45 mln zł, które stracił "Oko-Test", NFZ przeznaczy na zakup świadczeń w ramach chirurgii jednego dnia, ale w placówkach, które spełniają nowe wymogi lokalowe.

Najlepszy Piłkarz i Trener Małopolski 2011. Weź udział w plebiscycie i oddaj głos!

Sprawdź magazyn Gazety Krakowskiej! Bulwersujące zdarzenia, niezwykli ludzie, mądre opinie

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto