Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szpital św. Rafała w Krakowie anulował badanie. Powód: wyczerpane limity

Katarzyna Janiszewska
fot. archiwum
Pacjent cierpiał na bóle żołądka, dostał skierowanie na gastroskopię, a Szpital św. Rafała w Krakowie tuż przed badaniem odwołał wizytę i zaprosił SMS-em na badanie w 2014 roku.

Michał Święć, 66-letni honorowy dawca krwi, miesiąc czekał na gastroskopię. Badanie wyznaczono mu na piątek, 6 grudnia. Dwa dni wcześniej Szpital św. Rafała wysłał jednak do mężczyzny SMS-a z informacją, że z powodu wyczerpanych limitów wizyta jest odwołana. Dopiero po interwencji "Gazety Krakowskiej" szpital zdecydował się przyjąć pacjenta.

Pan Michał od dłuższego czasu cierpiał na ból brzucha. Poszedł więc do lekarza rodzinnego, który skierował go na gastroskopię. - Zapisałem się do Szpitala św. Rafała przy ul. Bochenka, ponieważ jest blisko, tam mam kartotekę - opowiada krakowianin. - W rejestracji pani powiedziała, że są wolne terminy. Zrobiłem nawet badania krwi i na żółtaczkę, które są niezbędne przy gastroskopii. A takie badania przecież również kosztują.

Dwa dni przed zaplanowanym badaniem, na które czekał od miesiąca, dostał wiadomość na komórkę. Szpital napisał, że z powodu "nadwykonania w kontrakcie z NFZ w 2013 r. wizyta zostaje odwołana". Podał również numer telefonu, pod którym ma się umawiać pacjent na kolejny termin. Ale już w przyszłym roku.

- Gdybym wiedział wcześniej, szukałbym innej placówki - mówi Święć. - A teraz nie mam ani skierowania, ani szansy, że jeszcze gdzieś znajdę miejsce.

W tej chwili tylko jeden krakowski Szpital im. Ludwika Rydygiera ma wolne terminy na gastroskopię w tym roku. Ale nawet gdyby Święć chciał w nim zrobić badanie, to musiałby od początku przejść całą procedurę i raczej nie zdążyłby w grudniu. Pozostałe placówki medyczne zapisują najwcześniej na koniec stycznia.

Szpital św. Rafała tłumaczy, że przyjmuje pacjentów w tzw. trybie ostrym (z wypadków, przywożonych karetką, u których badania i zabiegi trzeba wykonać natychmiast). Dlatego może się zdarzyć, że ktoś, kto miał zaplanowane badanie, wypadnie z kolejki.

Dopiero po naszej interwencji rzeczniczka zadeklarowała, że badanie zostanie wykonane w wyznaczonym terminie. I tak też się stało. Miejsce jednak się znalazło...

Jolanta Pulchna, rzeczniczka Narodowego Funduszu Zdrowia, krytykuje postępowanie szpitala. Podkreśla, że to niepoważne traktowanie, informować pacjenta o odwołaniu badania w ostatniej chwili, kiedy nie ma już szans znalezienia innej placówki.
- Najłatwiej powiedzieć, że winny jest NFZ - mówi Pulchna. - A odpowiedzialność leży po obu stronach. Placówki powinny tak zarządzać pieniędzmi, które dostają, by mogły przez cały rok wykonywać badania. Przecież, na podstawie doświadczeń ubiegłych lat, są w stanie ocenić, ilu mogą przyjąć pacjentów. Nie rozumiem, czy teraz już szpital nie będzie leczyć, bo przekroczył limity?

Tomasz Filarski, rzecznik praw pacjenta, krytykuje argumentację szpitala. Wypowiada się ostro: - Taka sprawa kwalifikuje się do wszczęcia postępowania skargowego.

W podobnej sytuacji, jak twierdzi, pacjent powinien złożyć oficjalną skargę na odmowę wykonania badania. - Wtedy my w postępowaniu wyjaśniającym ustalimy, czy istniały do tego powody i podstawy prawne - mówi Filarski.

WARTO WIEDZIEĆ:

Interwencje można zgłaszać telefonicznie, listownie bądź osobiście od poniedziałku do piątku w godz. 8-16.
Rzecznik praw pacjenta Małopolskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ, Tomasz Filarski, ul. Batorego 24, 31-135 Kraków, tel. 12 298 83 03 wew. 9
Linia Pacjenta - tel. 12 29 88 404 w. 9
Szczegółowe informacje: http://www.nfz-krakow.pl w zakładce "Strona dla pacjentów".
Zadania rzecznika: kontrola, czy prawa pacjenta są przestrzegane, interweniowanie, gdy prawa pacjenta są naruszane, wyjaśnianie, w jaki sposób można się skarżyć na lekarzy.


Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto