Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Świąteczny koszyk znów nam zdrożał [CENY]

Paulina Piotrowska
Fot: Adam Wojnar/Polska Press
Jak co roku przed świętami Bożego Narodzenia sprawdziliśmy ceny tradycyjnych produktów w największych krakowskich marketach: Tesco, Auchan, Kaufland i Carrefour. W każdym przypadku braliśmy pod uwagę najtańszy towar w danej kategorii dostępny na sklepowych półkach.

Z naszych wyliczeń wynika, że najtaniej jest w sklepach Carrefour. Warto zwrócić jednak uwagę, że i tak za cały koszyk produktów zapłacimy tutaj o kilka złotych więcej (253,35 zł) niż w zeszłym roku. Na drugim miejscu znalazł się market Auchan, w którym rok i dwa lata temu wybrane przez nas artykuły spożywcze były najtańsze. Tutaj za bożonarodzeniowy koszyk zapłacimy prawie 260 zł, czyli o kilkanaście więcej niż w 2015 r. Najdroższy w tegorocznym zestawieniu okazał market Tesco (266,06 zł), chociaż, co ciekawe, w tym przypadku świąteczny koszyk staniała o kilka złotych - tak samo zresztą jak w markecie Kaufland.

We wszystkich sklepach wyraźnie wzrosła cena cukru. Przed rokiem mogliśmy kupić kilogram za 2,29 zł, a teraz trzeba zapłacić nawet 5. Podobnie jest z mąką - w trzech z czterech sklepów cena jest wyższa niż w 2015 r. Warzywa i owoce utrzymały mniej więcej zeszłoroczne ceny.

W Boże Narodzenie dużo podróżujemy. Dlatego sprawdziliśmy też ceny paliw. Niestety, nie mamy dobrych wieści. Najpopularniejsza benzyna 95 podrożała o około 35 groszy, a olej napędowy nawet o złotówkę.

- Święta są czasem żniw w handlu, stąd pokusa zawyżania cen, bo i tak klienci nie będą zwracać uwagi na szczegóły - zauważa Andrzej Sadowski, ekonomista i prezydent Centrum im. Adama Smitha. Apeluje, by podczas świątecznych zakupów zachować zdrowy rozsądek i uważać na rzekome promocje, które bywają tylko haczykiem na klienta. Od nowego roku spodziewa się podwyżek cen w sklepach.

Dlaczego? - 1 stycznia skończą się wyprzedaże, a czeka nas podniesienie stawek różnych opłat, w tym cen energii, które zafunduje nam rząd. Poza tym mamy zatrzymanie deflacji i już teraz zaczynają wzrastać ceny towarów ze względu na drożejące paliwa. Nawet więc, jeśli zarobimy więcej, to wydamy dodatkowe pieniądze na zakupy - kwituje Sadowski.

Wsp. (nm, koj)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto