Nie tak dawno na naszych łamach szkoleniowiec "Białej Gwiazdy" zapowiedział, że maj będzie okresem przeglądu kadr. W sparingu z Widzewem dostał szansę Michał Miśkiewicz. Bramkarz, który kilka lat temu wyjechał do słynnego Milanu, ale nie przebił się we Włoszech.
Wczoraj Miśkiewicz pokazał się jednak z dobrej strony. Bramki nie puścił, a przy tym potrafił wyjść obronną ręką z sytuacji sam na sam. Najpierw gdy stanął oko w oko z Okachim, a w końcówce spotkania wygrał pojedynek z Dudą.
Nie tylko jednak Miśkiewicz zagrał przeciwko Widzewowi. "Biała Gwiazda" testowała również 18-letniego pomocnika Rozwoju Katowice, Konrada Nowaka.
Wisła miała w tym meczu swoje okazje na strzelenie bramki. Bliski powodzenia był w 22 min Rojewski, ale po jego uderzeniu piłka minimalnie minęła cel. Ten sam zawodnik brał również udział w akcji w drugiej połowie, gdy piłka ostatecznie trafiła do Jirsaka, lecz po strzale Czecha również zabrakło centymetrów do powodzenia.
Widzew Łódź - Wisła Kraków 0:0
Sędziował: Paweł Pskit (Łódź).
Widzew: Nerek - Broź, Bieniuk (46 Zwoliński), Silva, Bartkowski - Bruno, (46 Emerson), Mroziński, Serwaciński (46 Rybicki), Okachi (65 Ben Radhia), Kaczmarek - Oziębała (65 Duda).
Wisła: Miśkiewicz - Żemło, Arian, Wilk, Lepiarz - Małecki (27 Pułka, 46 Jirsak), Brud, Szewczyk (90 Kamiński), Nowak (60 Stanek), Iliev (84 Mordec) - Rojewski.
Wybieramy Superkota! Zgłoś swojego zwierzaka i zgarnij dla niego nagrody!
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?