Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śledztwo w sprawie oszukanych opiekunek trwa

Marta Paluch
archiwum
Śledztwo w sprawie oszukanych opiekunek starszych osób w Niemczech nabiera rozpędu. Tymczasem oskarżane przez nie firmy pączkują.

W Prokuraturze Rejonowej Kraków Śródmieście-Zachód akta dotyczące Eweliny B. i jej kolejnych firm, m.in. Aries Europe, pęcznieją z dnia na dzień.

Zgłaszają się nowe poszkodowane z całej Polski - jest ich już 50. Firmy B. są im winne co najmniej 200 tys. złotych. Oszukane dzwonią też do naszej redakcji. Proszą o pomoc.

Czy prezeska odpowie za swoje czyny?

Ich historie są podobne. Małgorzata z Grodziska Mazowieckiego wyjechała do pracy pod Kolonią (Niemcy) w 2014 r. Podpisała umowę z firmą Career Investment (jej prezeską jest B.). - Od poczatku z wypłatą pieniędzy były problemy. Moja niemiecka rodzina płaciła firmie, ale do mnie pieniądze trafiały nieregularnie. W końcu ta rodzina wymuszała na nich płatności, wstrzymując kolejne przelewy, dopóki ja nie dostanę pensji z poprzednich. Skutkowało, ale za ostatnie dwa miesiące już nie dostałam nic. Firma jest mi winna 1600 euro - mówi kobieta.

Po powrocie próbowała się kontaktować z prezeską, ale nigdy nie mogła jej zastać w firmie (Career Investment ma siedzibę przy ul. Jurajskiej w Krakowie). - Przedstawiono mi ugodę, w ramach której chcieli mi spłacać zobowiązania. Ale to był absurd! Po 20 euro miesięcznie przez sześć lat - denerwuje się kobieta. Mariola, która również ostatnio się do nas zgłosiła, założyła kolejnej firmie Eweliny B., Aries Europe, sprawę o niewypłacenie wynagrodzenia. - Wygrałam ją, ale niestety komornik nie ma jak ściągnąć moich pieniędzy za pracę w Niemczech za dwa miesiące. To ok. 10 tys. zł - żali się kobieta. - To trwa już rok i nic. Wychodzi na to, że pracowałam przez dwa miesiące za darmo. Sprawa jest z pogranicza prawa cywilnego i karnego, więc śledczy będą mieli bardzo twardy orzech do zgryzienia.

Rozważają m.in. paragraf o wyłudzeniu pieniędzy przez firmy zatrudniające kobiety (bo w sprawie oszustwa, według naszego kodeksu karnego, trzeba też udowodnić zamiar). Chodzi o środki wpłacane przez niemieckie rodziny. W tej kwestii prokurator prowadzący sprawę będzie się zwracał do Niemiec o pomoc prawną. Chce m.in. przesłuchać rodziny, u których pracowały Polki.

Tymczasem trzy firmy pani prezes: Career Investment, Aries Europe i Leo Europe działają w najlepsze. Mało tego, na rynku funkcjonuje około 10 tego typu spółek, powiązanych z Eweliną B. personalnie lub finansowo. Prokurator nie może im zakazać działalności. Jedyne, co mogą na razie radzić śledczy, to: być ostrożnym. Czytać wpisy w internecie pod nazwą firm. Kiedy rozmawialiśmy z panią prezes, twierdziła, że wszystkie nieporozumienia załatwi, a pieniądze wypłaci. Zapewniała, że każda opiekunka może z nią porozmawiać. Tak się jednak nie stało. Dla tych, które chcą z nią rozmawiać, jest nieuchwytna.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto