Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Skandaliczne warunki" na Targach Książki w Krakowie? Pisarze protestują

Bartosz Dybała
Bartosz Dybała
Pisarze protestują przeciwko "skandalicznym warunkom", panującym od lat na Targach Książki w Krakowie. Skierowali pismo w tej sprawie do prezeski Targów oraz prezydenta Jacka Majchrowskiego.

Pełna treść pisma pojawiła się na profilu Facebook'owym Jacka Dehnela. Publikujemy ją poniżej:

"Szanowni Państwo,

Targi Książki w Krakowie od wielu lat są jednym z najważniejszych świąt polskiej literatury, w czasie którego autorki i autorzy opuszczają gabinety, a czytelniczki i czytelnicy odchodzą od półek z książkami, żeby się spotkać osobiście i udowodnić, że polska literatura to wspaniały, pełen energii żywioł, przestrzeń spotkań, rozmowy i wymiany myśli.

My, polskie pisarki i polscy pisarze, kochamy ten żywioł i kochamy spotykać się w Krakowie z naszymi czytelnikami. Niestety, coraz częściej dowiadujemy się od nich, że nie udało im się dotrzećna czas z wybranymi autorami, albo że w ogóle są zmuszeni zrezygnować z uczestnictwa w tej imprezie ze względu na skandaliczny stan infrastruktury. Z każdym bowiem kolejnym rokiem przybywamy na krakowskie targi bardziej przestraszeni i opuszczamy je bledsi, powtarzając sobie z ulgą, że znowu się udało, że na szczęście znowu nikt nie jest poważnie poszkodowany.

Z przykrością stwierdzamy, że rosnącej popularności targów wśród wydawców, autorów i zwiedzajacych nie towarzyszą zmiany w sposobie zarządzania imprezą, co najpierw było zabawne, potem uciążliwe, a po ubiegłorocznych targach uznaliśmy zgodnie, że stało się niebezpieczne. To, co uchodziło na początku, przy pięciu, ośmiu, piętnastu tysiącach zwiedzających, jest niedopuszczalne przy osiemdziesięciu tysiącach.

Zła organizacja ruchu wokół centrum targowego była tylko anegdotą, dziś budzi grozę. Do hali prowadzi tylko jedna wąska trasa, otoczona placami budowy i nowymi domami. Ze względu na niemożność nie tyle dojechania, co nawet zbliżenia się samochodem do przestrzeni targowej, codziennością stały się opóźnienia, a nawet odwoływanie spotkań. Nie to nas jednak niepokoi, lecz wizja karetki pogotowia lub wozu straży pożarnej, uwięzionych na zakorkowanej uliczce. Nasi czytelnicy to nie tylko ludzie młodzi i sprawni, ale też osoby starsze czy niepełnosprawne, dla których przejście prawie kilometra od przystanku tramwajowego jest poważnym wysiłkiem.

Wewnątrz hal targowych jest jeszcze gorzej. Mamy wrażenie, że nikt nawet nie próbuje zapanowaćnad liczbą zwiedzających, organizowanych jednocześnie imprez i spotkań autorskich. Służące teoretycznie do komunikacji wąskie alejki między stoiskami wypełnione są zbitym tłumem ludzi, czekającymi w ścisku i duchocie na spotkanie z autorami. Wśród nich ludzie starsi oraz dzieci, którzy szukają z rodzicami ulubionych autorów i dla których często jest to pierwszy kontakt z żywąliteraturą. Przejście z jednego końca hali na drugi staje się albo skrajnie trudne albo po prostu niemożliwe. I znowu: to tylko niedogodność, dopóki nie trzeba komuś nagle udzielić pomocy.

Nie chcemy być mądrzy po szkodzie i po fakcie komentować tragedii, do której doszło, ponieważzła organizacja uniemożliwiła udzielenie pomocy albo sprawną ewakuację. Dlatego prosimy, by przedstawili Państwo planowane zmiany w organizacji tegorocznych targów. Przede wszystkim zapanowanie nad liczbą zwiedzających, przebywających jednocześnie w halach, uregulowanie ruchu samochodowego oraz przeniesienie przynajmniej części spotkań autorskich do wydzielonych pomieszczeń.

Odpowiedzialność i troska o czytelniczki i czytelników – przede wszystkim tych najmłodszych i najstarszych – sprawiają, że w przeciwnym razie będziemy apelować do kolegów, aby całkowicie zrezygnowali z udziału w imprezie lub przenieśli swoje spotkania z czytelnikami do przestrzeni publicznej Krakowa. Nasi wydawcy znają problem, zgadzają się z nami i obiecali pomoc w organizacji takowych spotkań.

Z wyrazami szacunku,

Członkowie Stowarzyszenia Unia Literacka
Prezes Jacek Dehnel
Sylwia Chutnik, Justyna Czechowska, Mariusz Czubaj, Anna Dziewit-Meller, Małgorzata Gutowska-Adamczyk, Grzegorz Kasdepke, Barbara Klicka, Jakub Kornhauser, Stanisław Łubieński, Dorota Masłowska, Zygmunt Miłoszewski, Joanna Olech, Grażyna Plebanek, Jerzy Sosnowski, Marcin Szczygielski, Piotr Tarczyński, Olga Tokarczuk, Katarzyna Tubylewicz, Ewa Winnicka, Jakub Żulczyk

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: "Skandaliczne warunki" na Targach Książki w Krakowie? Pisarze protestują - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto