Saidi Ntibazonkiza. W Cracovii pojawił się w 2010 roku i spędził w niej cztery lata. W trzech ekstraklasowych sezonach (bo był też jeden w I lidze) zagrał w 77 meczach, strzelając 17 goli - jego gra przeplatana była kontuzjami, a także dalekimi wyjazdami związanymi z występami w reprezentacji Burundi. Na boisku potrafił pokazać dużą klasę, ale też wiele razy nie spełniał oczekiwań. Gdy wygasł jego kontrakt z "Pasami", przeniósł się do Turcji, stamtąd do Francji (Caen), po czym wylądował w Kazachstanie. Kajsar Kyzyłorda, w którym grał w 2017 roku, okazał się jego ostatnim klubem. W ubiegłym roku pojawił się pomysł powołania Ntibazonkizy do reprezentacji Burundi, ostatecznie nie doszło do jego materializacji. Dziś Saidi mieszka w ojczyźnie i cieszy się życiem rodzinnym - sami zobaczcie, jak ono wygląda.
