Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rząd idzie na wojnę z zepsutymi zębami. Dentysta w każdej szkole

Iwona Krzywda
Pixabay
W szkolnych gabinetach pielęgniarki zadbają o profilaktykę, a stomatolodzy zajmą się walką z próchnicą.

Przygotowany przez Ministerstwo Zdrowia projekt ustawy o opiece zdrowotnej nad uczniami został już przyjęty przez rząd i niedługo trafi pod obrady parlamentu. Resort Łukasza Szumowskiego chce zadbać o skuteczną i powszechną profilaktykę chorób wśród najmłodszych, na terenie placówek edukacyjnych.

W szkole za opiekę nad zdrowiem dzieci i młodzieży mają odpowiadać pielęgniarki albo higienistki. Każda z placówek zostanie zobowiązania, żeby za darmo udostępnić im gabinet, w którym – za zgodą opiekunów – będą mogły nie tylko udzielać doraźnej pomocy w przypadku urazów czy złego samopoczucia, ale także regularnie badać uczniów, a zbierane informacje na bieżąco wymieniać z ich rodzicami.

Nowe przepisy zakładają także powrót do szkół lekarzy dentystów, którzy z większości z nich zniknęli po reformie przeprowadzonej dwie dekady temu. Opieka stomatologiczna ma objąć wszystkich uczniów niezależnie od miejsca zamieszkania czy typu placówki. W ramach niej najmłodsi będą mogli skorzystać z pełnego zakresu zabiegów finansowanych przez NFZ, za wyjątkiem ortodoncji.

W szkolnym gabinecie stomatolog sprawdzi stan uzębienia, nauczy prawidłowo szczotkować zęby, zalakieruje je czy wyleczy próchnicę. Jeżeli dana placówka nie ma odpowiednio wyposażonego pomieszczenia, w którym mógłby stanąć fotel dentystyczny, będzie musiała zapewnić swoim podopiecznym wizyty w przychodni oferującej taką pomoc albo regularne przyjazdy dentobusu.

Ministerstwo Zdrowia liczy, że obecność stomatologów w szkole ułatwi walkę z katastrofalnym stanem uzębienia młodych Polaków. Ich powrót do placówek edukacyjnych to kolejny element reformy kształtu opieki dentystycznej nad najmłodszymi. Wcześniej resort zdrowia przeznaczył blisko 25 mln zł na zakup szesnastu mobilnych gabinetów, które docierają do mniejszych miejscowości i wsi, gdzie o leczenie chorych zębów wyjątkowo trudno. Małopolski dentobus wyruszył w trasę po województwie w październiku ub. roku, a tylko przez pierwsze cztery miesiące na jego pokładzie bezpłatnie przebadano blisko 2 tys. uczniów.

Ze statystyk wynika, że choroby zębów to jeden z najważniejszych problemów zdrowotnych wśród dzieci i młodzieży. Z próchnicą zmaga się ponad połowa trzylatków i blisko 100 proc. osiemnastolatków. Co więcej, zazwyczaj dotyka ona kilku zębów jednocześnie. Nieleczona choroba łatwo przenosi się z mleczaków na zęby stałe, powodując trwałe ubytki. Tymczasem uczniowie wyjątkowo rzadko odwiedzają gabinety dentystyczne. Eksperci szacują, że nawet co piąte dziecko ani razu nie pojawiło się w przychodni dentystycznej przed ukończeniem 14. roku życia.

POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:

WIDEO: Barometr Bartusia. Czy polscy pracownicy pracujący za granicą są zagrożeni?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Rząd idzie na wojnę z zepsutymi zębami. Dentysta w każdej szkole - Dziennik Polski

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto