Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rowerowy Kraków kontra ZIKiT. "Ktoś tu wstawia kit"

Karolina Gawlik
Urzędnicy tłumaczą, że pod tą alejką znajdują się kable i dlatego można tu zrobić tylko nawierzchnię z płyt. - Chcąc położyć tu asfalt, trzeba by kable wymienić - wyjaśnia ZIKiT
Urzędnicy tłumaczą, że pod tą alejką znajdują się kable i dlatego można tu zrobić tylko nawierzchnię z płyt. - Chcąc położyć tu asfalt, trzeba by kable wymienić - wyjaśnia ZIKiT Andrzej Banaś
ZIKiT ogłosił przetarg na wykonanie ciągu pieszo-rowerowego wzdłuż ul. Wielickiej, od ul. Wodnej w kierunku ul. Limanowskiego. Trasa będzie miała ponad 500 m długości. Oferty mogą wpływać do 24 lipca. Zwycięzca ma czas na realizację projektu do 30 listopada.

Rowerowy Kraków kontra ZIKiT. "Ktoś tu wstawia kit"

- Rozwiązanie, które przyjęliśmy, czyli płyty betonowe o rozmiarze 50 na 50 cm, jest do przyjęcia dla rowerzystów - mówi Piotr Hamarnik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu o ciągu pieszo-rowerowym wzdłuż ul. Wielickiej, który ma powstać jesienią. Według głównych zainteresowanych, urzędnik jednak mocno mija się z prawdą. - To jest po prostu kpina. Ten projekt nadaje się do kosza - twierdzi Klemens Noga ze Stowarzyszenia Kraków Miastem Rowerów.

Problem w tym, że ciąg nie będzie zbudowany z asfaltu, jak w przypadku większości ścieżek rowerowych, ale z betonowych płyt. Rowerzyści są tym oburzeni. Przez ul. Wielicką biegnie jedna z głównych tras rowerowych. - Standardy budowy infrastruktury rowerowej mówią, że nawierzchnia musi być asfaltowa - informuje Klemens Noga ze Stowarzyszenia Kraków Miastem Rowerów. - Płyty chodnikowe zwiększają opór, szybko niszczeją. Mogą tam powstać nierówności niebezpieczne dla rowerzystów - dodaje.

Ciąg jest przestrzenią wspólną dla rowerzystów i pieszych. Jak mówi Noga, nie można stosować tego typu rozwiązania na tak ważnej trasie. Rowerzyści są zaskoczeni decyzją ZIKiT, gdyż pod koniec 2012 roku urzędnicy rozmawiali z nimi na temat tej inwestycji. Po ogłoszeniu przetargu Stowarzyszenie Kraków Miastem Rowerów wysłało też kilka pism w tej sprawie. - Niestety, ZIKiT jest głuchy na nasze argumenty - mówi Noga. - Najwyraźniej otwarcie na rowerzystów, które kreuje ZIKiT, to tylko troska o wizerunek własny urzędu.

Zdaniem rowerzystów ciąg nie łączy efektywnie Bieżanowa z Podgórzem. - Wolelibyśmy, żeby w ogóle nie było tego remontu, jeśli ma on tak wyglądać - dodaje Noga.

ZIKiT wyjaśnia, że nie mógł zaproponować innej nawierzchni, ponieważ w tym miejscu znajdują się awaryjne kable sygnalizacji świetlnej na Wielickiej. Inspektorzy muszą mieć do nich dostęp. - Musielibyśmy wydać 500 tys. zł więcej, żeby wymienić kable - argumentuje Michał Pyclik z ZIKiT. - Nawierzchnia nie będzie z kostki chodnikowej, tylko ze specjalnych płyt. Będą one grubsze, przez co odporniejsze na zniszczenia. Zupełnie zgodne ze standardami.

Przedstawiciel ZIKiT podkreśla, że piesi i rowerzyści nie będą na siebie wpadać, bo jedni będą mieli swoją część ścieżki, a drudzy swoją.- Oddzielimy je wyraźnie, poprzez odpowiednie ułożenie płyt - zapewnia.

Urzędnik odpiera też zarzut, że ścieżka jest za krótka i przypomina, że w 2015 r. powstanie w jej miejscu estakada tramwajowo--rowerowa. Rowerzyści będą się włączać z estakady bezpośrednio w ciąg pieszo-rowerowy.



Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto