Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prokocim: woda przecieka przez wiaty przystankowe

Marcin Karkosza
Woda przesiąkająca przez dach wiaty przystankowej przy ul. Ćwiklińskiej kapie na ludzi i moczy ławkę dla pasażerów
Woda przesiąkająca przez dach wiaty przystankowej przy ul. Ćwiklińskiej kapie na ludzi i moczy ławkę dla pasażerów archiwum
Nasza Czytelniczka prosi o interwencję w sprawie zniszczonych i przeciekających wiat przystankowych w Prokocimiu. Według pani Małgorzaty największy problem z przeciekaniem wiat występuje na przystanku przy ul. Ćwiklińskiej oraz Prokocim Szpital.

- Kiedy rozpęta się burza, stojąc pod wiatą na tych przystankach i tak trzeba rozkładać parasol, bo woda kapie na ludzi przez dziurawy dach - mówi mieszkanka Krakowa. - Nie może być tak, że pasażer musi kulić się po kątach, aby nie zmoknąć i nie może skorzystać z ławki, która jest mokra nawet wtedy kiedy nie pada, bo zgromadzona na dachu woda przez niego przesiąka.

Czy wiaty nie mają chronić przed warunkami atmosferycznymi nie tylko w teorii, ale przede wszystkim w praktyce? - pyta pani Małgorzata. Po naszej interwencji sprawą przeciekających wiat zajęło się Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne. Jego przedstawiciele zapewniają, że w przypadku otrzymania zgłoszeń dotyczących zniszczenia wiat, naprawy są przeprowadzane na bieżąco.

W tym przypadku sprawa wygląda jednak inaczej. - Wiaty, do których uwagi przysłała nasza pasażerka, są własnością prywatnej firmy, jednej z agencji reklamowych, która w zamian ma na nich swoje ogłoszenia - mówi Marek Gancarczyk, rzecznik MPK. - Już zgłosiliśmy firmie konieczność naprawy wiat. Zobowiązaliśmy ją, aby naprawa została przeprowadzona jak najszybciej.


Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto