Do autobusu wsiadłam w Rabce, już kilkadziesiąt kilometrów dalej, w Myślenicach dowiedziałam się, że zlikwidowali PKS Myślenice. Cóż myślę sobie - w moim małym mieście zlikwidowali PKP, niedługo potem PKS. W Zawierciu zlikwidowali PKS. Myślenice choć na trasie Zakopane- Kraków, to jednak Myślenice.
Około godzinę później mieliśmy postój w Krakowie. W to co się dzieje na Regionalnym Dworcu Autobusowym w Krakowie nie mogłam uwierzyć. Kierowcy busów i autobusów jeździli w kółko, bo stanowiska ich postoju były pozajmowane, a z tyłu robiły się kolejki następnych pojazdów z pasażerami. Pojawili się "jacyś" ludzie sprawdzający nam bilety, kierujący ruchem po omacku "wpychając" autobusy to w lewo, to w prawo, zupełna dezorganizacja ruchu.
Nie mogąc zrozumieć sytuacji zapytałam kierowcę, co tu się dzieje, czy to jednorazowy "cyrk"?
Kierowca odpowiedział, że tak codziennie wygląda poruszanie się po terenie RDA Kraków. I w tej chwili do rozmowy dołączył się pasażer, który codziennie pokonuje drogę z Krakowa do pobliskich Słomnik i rozpoczął swą opowieść w oparciu o wiedzę, którą posiada na temat kondycji PKS. Brzmiało to, jak tragikomedia możliwa do odegrania tylko w Polsce.
Budowa dworca w Krakowie w kosztorysach opiewała na 22 miliony złotych, ale plan zakończył się na "niewypale" wartości 60 milionów złotych. Faktem jest, że w założeniu przeinwestowana kwota miała się zwrócić. Problem z pomieszczeniem wszystkich przewoźników na dwóch płytach dworca krakowskiego spowodowało nic innego, jak to, że Ci, którzy zajmowali się tworzeniem dworca od strony logistycznej, technicznej wychodzili z założenia, że obsługiwani będą tylko "busiarze", bo PKS-y do tego czasu upadną! Niebywałe jest to, że RDA Kraków powstał zaledwie 5 lat temu, a już jest plan remontu, a właściwie rozbudowy dworca, ze względu na okoliczności nieprzewidziane przed pięcioma laty... Na ten czas podobno dworzec ma zostać przeniesiony w okolice ulicy Witosa w Krakowie, gdyż teren ulicy Cystersów (gdzie w czasie budowy RDA była baza PKS) został wykupiony przez prywatną firmę developerską i obecnie powstaje tam osiedle mieszkaniowe. Pasażer oświadczył następnie, że PKS w Krakowie już dawno nie istnieje, to znaczy obsługuje tylko i wyłącznie kursy autobusów szkolnych i nic poza tym.Tak w przybliżeniu wyglądała moja dzisiejsza podróż z podkładem w postaci opowieści jednego z równie częstych, jak ja, klientów PKS. Podróż z nutką absurdu.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?