Uciekając z Żor do Pszczyny uderzył w radiowóz i barierę energochłonną, podczas legitymowania podał fałszywe dane, nie miał przy sobie dokumentów, miał za to ponad 2 gramy amfetaminy, kierował pomimo sądowego zakazu kierowania pojazdem, a przede wszystkim nie zatrzymał się do kontroli drogowej.
Policyjny pościg w Pszczynie rozpoczął się tuż po 23.00,
Kierowca opla insigni nie zatrzymał się do kontroli na terenie Żor. Mężczyzna nie reagował na świetlne i dźwiękowe sygnały policji. Początkowo uciekał trasą w kierunku Wisły, aby później skręcić do Warszowic i Mizerowa.
Tam czekał na niego pszczyński patrol. Jednak, pomimo blokady drogowej, ścigany nie zatrzymał się. Jechał przez Suszec w kierunku Pszczyny. Ominął napotkaną, i w tym miejscu, policyjną blokadę, a w przypadku trzeciej, uderzył w radiowóz.
Dopiero, kiedy wjechał w barierę energochłonną, i samochód nie nadawał się do dalszej jazdy, wysiadł z niego. Nie poddawał się, uciekał pieszo, policjanci też nie dali za wygraną, kilkukrotnie przeskakując płot, schwytali go na ul. Zdrojowej w Pszczynie.
Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do pszczyńskiej jednostki, gdzie, już dzisiaj, złożył stosowne wyjaśnienia w tej sprawie. Podczas samego zatrzymania, 25-latek był bardzo pobudzony, stawiał opór, wprowadzał w błąd mundurowych nie podając swoich prawdziwych danych personalnych.
To, co znaleźli policjanci w jego samochodzie, m.in. radia, telefon, nawigacja i inne elektroniczne przedmioty, również będzie wymagało sprawdzenia. Stan, w którym się znajdował w chwili zatrzymania jest badany w laboratorium, gdzie została przesłana pobrana mu krew. Już wkrótce, o losie mężczyzny zadecyduje sąd i prokurator.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?