Podopieczne trenera Tomasza Klocka prowadziły od samego poczatku, wygrywając pierwszego seta z liderkami.
Niestety radość trwała krótko. Pomimo tego, że drużyna przyjezdna miała trenera - zawodniczkę, która jednocześnie grała na pozycji rozgrywającej i zarządzała drużyną, Akademiczki przegrały dwa sety z rzędu. Drugi i trzeci set należał do MKS ŁAŃCUT.
W czwartym secie zawodniczki Skawy wzięły się do roboty, wygrały czwartego seta i doprowadziły do tie-breka.
Bardzo dobry początek i prowadzenie drużyny gosopodarzy w piątym, decydującym secie. Niestety w połowie drużyna AZS UEK straciła zawodniczkę - Dorota Bednarczuk doznała kontuzji i Akademiczki przegrały piątego seta, kończąc mecz wynikiem 2:3 dla drużyny gości.
Podczas meczu było bardzo dużo pomyłek sędziów, co mogło wpłynąć na przebieg spotkania.
AZS Skawa UE Kraków 2-3 MKS Łańcut
(25:23, 14:25, 23:25, 25:22, 10:16)
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?