Podsumowujemy Plebiscyt "Gazety Krakowskiej" i zdradzamy "Jak oni rządzili"

Plebiscyt. Na pytanie "Jak oni rządzili", najwięcej pozytywnych odpowiedzi zebrał burmistrz Libiąża Jacek Latko, a w kategorii wójtów - Ryszard Januszek, szef gminy Bolesław. Najmniej zadowolonych z rządów w swej gminie jest w Wolbromiu i Kluczach. Na burmistrza Jana Łaksę aż 83 procent Czytelników oddało negatywne głosy. Jeśli chodzi o jego kolegę z Klucz Kazimierza Ściążko - 89 procent było na "nie".

Przy okazji głosowania Czytelnicy "Gazety Krakowskiej" zasypywali redakcję e-mailami i telefonami, by podzielić się swymi opiniami na temat włodarzy. I tak o burmistrzu Libiąża usłyszeliśmy kilka pochlebnych wypowiedzi. Pan Marian z Libiąża chwalił Jacka Latko za to, że potrafi rozmawiać ze zwykłymi ludźmi i słuchać ich problemów.
- Nie zachowuje się jak gwiazda rocka, której z daleka trzeba się kłaniać. Sam, czy to w sklepie, czy przejeżdżając autem, uśmiechnie się życzliwie, a gdy się go zaczepi i zwróci uwagę, że coś należy poprawić, to wysłucha i obiecuje pomóc - usłyszeliśmy od pana Mariana, który zadzwonił do redakcji w Chrzanowie w ubiegły piątek.

Czytelniczka Maria przyszła do redakcji, by pochwalić Ryszarda Kosowskiego, burmistrza Chrzanowa. - Chyba żadne inne miasto nie może się poszczycić taką przemianą jak Chrzanów. Mamy odnowiony Rynek, plac Tysiąclecia, nowy pasaż, bibliotekę, dom kultury i pięknie oświetlony most nad ulicą Trzebińską - zachwalała kobieta.
Ryszard Kosowski w naszym plebiscycie zajął dopiero czwarte miejsce. Jego wynik wcale nie zachwyca, bo aż 80 procent głosujących dało mu czerwoną kartkę. Na "tak" było tylko 20 procent.

W przeciwieństwie do burmistrza Libiąża Ryszard Kosowski nie zamierza jednak na jesień ubiegać się o reelekcję. Po trzech kadencjach rezygnuje, by sprawdzić się jako radny sejmiku województwa małopolskiego. Na swoje miejsce już promuje zastępcę, 32-letniego prawnika, Roberta Maciaszka - który, jak zapewnia Kosowski - będzie kontynuował jego politykę.

Plebiscyt "Jak oni rządzili" nie rokuje najlepiej w wyborach dla Romana Żelaznego, wójta gminy Trzyciąż. Nie oddano na niego ani jednego pozytywnego głosu. Sto procent biorących udział w plebiscycie uznało, że nie wywiązał się z przedwyborczych obietnic i nie zasługuje na kolejny kredyt zaufania. Czytelnicy nie byli przychylni także burmistrzowi Wolbromia Janowi Łaksie, na którego pozytywny głos oddało tylko 20 procent głosujących. Blado wypadł też wójt gminy Klucze Kazimierz Ściążko, którego poparło 11 procent Czytelników. Obaj panowie będą mieli trudno w walce o elektorat.

- Burmistrz Łaksa słynie z tego, że dużo obiecuje, ale obietnic nie dotrzymuje. Przykład - strefa gospodarcza, która miała przyciągać inwestorów już na początku jego kadencji oraz chińska fabryka aut. Nadal są tam ugory - denerwuje się Mirosław Gut z Wolbromia, zdradzając, że jeden negatywny głos w plebiscycie jest właśnie od niego.
Czytelnicy, którzy wzięli udział w plebiscycie, nie skąpili ani pochlebstw pod adresem aktualnie rządzących, ani słów goryczy i rozczarowania. Jednak dopiero jesienią, gdy dojdzie do oficjalnych wyborów samorządowych, ich głos zaważy o dalszym losie samorządowców.

Cieszę się, że Czytelnicy obdarzyli mnie zaufaniem

Jacek Latko, burmistrz Libiąża, zdobył najwięcej pozytywnych głosów w plebiscycie "Jak oni rządzili" wśród wszystkich burmistrzów powiatów chrzanowskiego i olkuskiego
Plebiscyt "Gazety Krakowskiej" można traktować jako przedsmak przyszłych wyborów samorządowych. Czytelnicy oddając głos na "tak", dali Panu kredyt zaufania, uznając, że wywiązał się Pan z obietnic...
Bardzo mnie to cieszy i wszystkim pięknie dziękuję, że obdarzyli mnie zaufaniem. Nie ukrywam, że początek kadencji był bardzo ciężki, bo gmina była w finansowym dołku. Po czterech latach wyszliśmy jednak na prostą i już nie musimy zaciskać pasa. Mamy pieniądze na inwestycje
Jak mało który burmistrz ma Pan mocną opozycję, która wytyka każdą, nawet najmniejszą wpadkę.
Opozycja jest potrzebna, ale ta moja skupiła się na tym, by za wszelką cenę mnie oczernić. Zamiast dialogu, z każdą wątpliwością biegała do prokuratury i innych organów ścigania. To nie tylko wiązało się ze stresem, ale i godzinami niepotrzebnie spędzonymi na przesłuchaniach i kontrolach. Co najważniejsze, wszystkie zarzuty pod moim adresem zostały umorzone.
Najważniejsze osiagnięcie tej kadencji to...?
Termomodernizacja 14 obiektów użyteczności publicznej. Gmina zaoszczędziła na energii i zyskała estetykę.
Rozmawiała Magdalena Balicka

Zrobię wszystko, by nie zawieść Czytelników
Ryszard Januszek, wójt gminy Bolesław, wygrał nasz plebiscyt, uzyskując największą liczbę przychylnych głosów w kategorii na najlepiej rządzącego wójta

Jak się Pan czuje jako najbardziej ceniony wójt z powiatów chrzanowskiego i olkuskiego.
Doskonale. Wynik plebiscytu traktuję jako zielone światło w jesiennych wyborach. Nie ukrywam, że zamierzam ubiegać się o reelekcję. Jeśli Czytelnicy oceniliby mnie negatywnie, poważnie zastanowiłbym się nad startem. Przychylne opinie nie sprawią jednak, że osiądę przez te kilka miesięcy na laurach i bezkrytycznie będę patrzył na swoje rządy. Popracuję nad tym, by mieszkańcom żyło się jeszcze lepiej.
Czyli jak?
Jeśli uda mi się wygrać, będę kontynuował kanalizowanie gminy i położę nacisk na naprawę naszych dróg. Liczę, że uda się uruchomić także strefę gospodarczą. Planuję też wielkie wydarzenie z okazji wigilii beatyfikacji Jana Pawła II. W Bolesławiu da koncert orkiestra radiowa.
A z czego już jest Pan dumny?
Z budowy sali gimnastycznej w Bolesławiu oraz właśnie z kanalizacji, która sukcesywnie powstaje na terenie całej gminy. Stawiam na podstawowe, ale bardzo ważne inwestycje.
Rozmawiała Magdalena Balicka