Piłkarze Górnika Wałbrzych w swoim ostatnim meczu pokazali, że jednak potrafią grać w piłkę nożną. Drużyna zamykająca tabelę II ligi pokonała na swoim boisku 3:1 wyżej notowaną Legionovię Legionowo. Na dodatek podopieczni trenera Jerzego Cyraka zaczęli mecz od „piorunującego uderzenia”. Wałbrzyszanie po 18 minutach gry prowadzili już 3:0, a goście byli bezradni i jakby oszołomieni. Nic dziwnego. Już w 3. minucie Mateusz Sawicki zakończył swoją przebojową akcję celnym strzałem i było 1:0 dla Górnika. Po chwili po strzale Marcina Orłowskiego, piłka podbita jeszcze przez Kamila Śmiałowskiego powędrowała tuż nad bramką Legionovii. W 7. minucie Orłowski już idealnie przymierzył i było 2:0. Wałbrzyszanie nie zwalniali tempa i w 18. minucie do bramki gości trafił bardzo dobrze grający Śmiałowski. Pierwsza polowa spotkania zakończyła się prowadzeniem Górnika 3:0. Drużyna z Legionowa chyba nie straciła jednak wiary w uzyskanie korzystnego dla siebie wyniku, bo o zmianie stron boiska zaczęła śmielej atakować. Pomimo starań „wiele nie zwojowała”, bo udało jej się tylko strzelić w 64. minucie honorowego gola, a jego autorem był Samuelson Odunka.
Teraz przed Górnikiem w sobotę, 15 listopada wyjazdowy pojedynek Okocimskim KS-em Brzesko. Okocimski w ostatniej kolejce przegrał na wyjeździe 0:3 ze Stalą Stalowa Wola.
Może zatem i Górnik zdoła „wyrwać" od niego jakieś punkty?
Górnik Wałbrzych – Legionovia Legionowo 3:1 (3:0)
Bramki: 1:0 Sawicki (3), 2:0 Orłowski (7), 3:0 Śmiałowski (18), 3:1 Odunka (64)
Górnik: Janiczak, D. Michalak, Wepa, Cichocki, Filipe, Sawicki, G. Michalak, Bronisławski (68 Rytko), Śmiałowski (83 Folc), Moszyk (58 Mańkowski), Orłowski.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?