W Sądzie Apelacyjnym w Poznaniu zapadł prawomocny wyrok w sprawie zwrócenia kosztów za remont ośrodka nad jeziorem Piaszczystym. Proces między Miejskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji, a dzierżawcą ośrodka ciągnął się od ponad trzech lat. Wyrok jest prawomocny i miejski ośrodek będzie musiał mu zapłacić 200 tysięcy złotych.
Ta sprawa ma początek w 2000 roku. Wówczas dzierżawca podpisał umowę z MOSiR na wynajem plaży z dostępem do jeziora oraz restauracji.
>>> Zobacz co zostało z byłej szkoły przy ul. Świerkowej w Pile
W ramach tej umowy zobowiązał się do wyremontowania budynków na plaży, w tym restauracji. W zamian za to miał płacić niższy czynsz za dzierżawę.
Mężczyzna ośrodek wyremontował, ale czynszu nie płacił. Dlaczego? Sanepid często zamykał plażę, bo pojawiały się w jeziorze bakterie coli. A wówczas nie było też zysku z prowadzonej restauracji.
Wówczas zaczął się konflikt między byłym dzierżawcą, a byłym dyrektorem MOSiR. Dzierżawca powinien oddać ośrodek i rozebrać budynki, które postawił, ale tak się nie stało. A skoro wykazał przed sądem, że zainwestował w Piachy, zaczął domagać się zapłaty za ten remont. Początkowo chciał 480 tysięcy wraz z odsetkami.
Przed sądem doszło jednak do porozumienia. MOSiR musi mu zwrócić 280 tysięcy złotych, bo na tytle wyceniono te inwestycje, bez odsetek. Ale że dzierżawca zalegał MOSiR-owi za czynsz 80 tysięcy złotych, to ustalono, że miejska spółka zapłaci mu 200 tysięcy złotych.
- Wyrok jest prawomocny, więc będziemy musieli go wykonać - kwituje krótko Dariusz Kubicki, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Pile.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?