Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pierwsze przymiarki małopolskich polityków do boju o miejsca w Parlamencie Europejskim

Łukasz Winczura
Mateusz Klinowski (z tyłu, w czapce) na prezentacji Ruchu Biedronia w Krakowie w środę trzymał się z boku i oddał głos innym
Mateusz Klinowski (z tyłu, w czapce) na prezentacji Ruchu Biedronia w Krakowie w środę trzymał się z boku i oddał głos innym Grzegorz Skowron
Rośnie temperatura w centralach partyjnych. Powód? Zbliżające się wybory do Parlamentu Europejskiego, które odbędą się późną wiosną. Kandydaci do foteli w Brukseli i Strasburgu szykują się powoli do walki o jak najlepsze miejsce na liście.

W obecnej kadencji Parlamentu Europejskiego z naszego okręgu wyborczego, który obejmuje województwa małopolskie i świętokrzyskie, zasiada siedmioro posłów. Troje wprowadził PiS, dwoje Platforma Obywatelska, po jednym PSL i Kongres Nowej Prawicy. Pensje? Ok. 6700 euro miesięcznie, „na rękę”. Plus dieta 313 euro za dzień na sesji PE i zwroty kosztów podróży.

W PiS decyduje Nowogrodzka

Jutro na biurko przewodniczącego Komitetu Wykonawczego PiS Krzysztofa Sobolewskiego ma trafić lista kandydatów, którzy mieliby powalczyć o mandaty eurodeputowanych. Ma być ona ułożona w kolejności alfabetycznej, a każda kandydatura powinna zawierać uzasadnienie.

Według naszych informacji niemal przesądzonym jest, że w naszym okręgu listę będzie otwierała wicepremier Beata Szydło. Niewkluczone, że znajdą się na niej też nazwiska obecnej europosłanki Beaty Gosiewskiej ze świętokrzyskiego oraz byłego wicemarszałka Senatu prof. Ryszarda Legutki, który już rozpoczął kampanię bilbordową.

Swoje ambicje do zasiadania w Brukseli zgłaszał jeszcze do niedawna poseł Włodzimierz Bernacki - szef struktur partii Jarosława Kaczyńskiego w Tarnowie. Z regionu sądeckiego chcieliby wystartować posłowie Barbara Bartuś z Gorlic i Arkadiusz Mularczyk z Nowego Sącza.

Jak się nieoficjalnie dowiadujemy „trójka” na liście zarezerwowana jest dla Solidarnej Polski. Plotkuje się, że do Brukseli chciałby wrócić minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Ewentualnie swoich sił w dużej polityce spróbuje jego brat Witold, który od kilkunastu lat jest ekspertem w PE.

Pewnym jest, że o ponowny wybór nie będzie ubiegał się obecny europoseł Edward Czesak z Brzeska.

W Platformie główkują

Dziś po południu ma zebrać się zarząd regionu małopolskiego PO. Jednym z tematów obrad ma być ustalenie kalendarza wyborczego. Z naszych informacji wynika, że w partii Grzegorza Schetyny szykuje się bratobójczy pojedynek o „jedynkę” W szranki staną europosłanka z Krakowa Róża Thun oraz Bogusław Sonik, również ze stolicy Małopolski, który niedawno powrócił na salony brukselskie po wyborze Bogdana Wenty na prezydenta Kielc. Namawiana do startu ma być również tarnowska posłanka Urszula Augustyn, była wiceminister edukacji. W grze jest także były szef MON Bogdan Klich, który ma już w swojej biografii politycznej zasiadanie w Brukseli.

Ludowcy patrzą na Kielce

Polskie Stronnictwo Ludowe tradycyjnie zbiera obfite żniwo w wyborach do PE w województwie świętokrzyskim. Stamtąd od 2004 roku do Brukseli posłuje Czesław Siekierski. I to on jest faworytem do bycia liderem listy „koniczynek”. Gdyby jednak chciał odpocząć od polityki, w zanadrzu pozostaje były marszałek województwa świętokrzyskiego Adam Jarubas.

Kto jeszcze?

Apetyty na apanaże wypłacane w euro i pracę na salonach Europy mają też działacze ugrupowań, które są w politycznych powijakach.

Mateusz Klinowski, były burmistrz Wadowic, może być jedynką na liście nowej partii Roberta Biedronia. Struktury tego ugrupowania dopiero się tworzą. Wczoraj działacze zaprezentowali się na Rynku Głównym w Krakowie. Klinowski jest koordynatorem partii na powiat wadowicki. Jak mówi, nie wyklucza startu w wyborach do Parlamentu Europejskiego, bo chce wesprzeć lidera swojej partii. - Czy będzie to pierwsze czy ostatnie miejsce na liście, nie ma to żadnego znaczenia - zapewnił Mateusz Klinowski.

Wszystko wskazuje na to, że o reelekcję będzie ubiegał się Stanisław Żółtek, były wiceprezydent Krakowa. Kilka tygodni temu założył on partię Polexit, której członkowie to przede wszystkim ludzie Nowej Prawicy Janusza Korwina Mikke. Jej głównym celem jest doprowadzenie do wyjścia Polski z Unii Europejskiej. Prawdopodobnie pod szyldem Polexitu powstanie komitet na najbliższe wybory do PE.

POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:

FLESZ: Zgnilizna i padlina. Czy mamy problem z jakością polskiego mięsa?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Pierwsze przymiarki małopolskich polityków do boju o miejsca w Parlamencie Europejskim - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto